Stowarzyszenie Filmowców Polskich poinformowało w komunikacie o złożeniu dziś zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na zaniechaniu przez rząd Mateusza Morawieckiego przyjęcia dyrektywy unijnej wprowadzającej tantiemy z internetu.
"Prawo unijne zobowiązywało Polskę do wprowadzenia przepisów zapewniających twórcom odpowiednie i proporcjonalne wynagrodzenie od serwisów streamingowych. Termin na implementację dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym upłynął 7 czerwca 2021 roku.Obecnie, Polska jest już ostatnim krajem w całej Unii Europejskiej, w którym nie wdrożono dyrektywy" – czytamy w oświadczeniu.
Śledztwem może zostać objęte m.in. spotkanie Morawickiego z ówczesnym szefem Netfliksa.
Tantiemy z internetu. Filmowcy zawiadamiają prokuraturę
Jak utrzymuje Stowarzyszenie Filmowców Polskich prace nad projektem polskiego przepisu, zapewniającego twórcom filmowym tantiemy z internetu, posuwały się do przodu do momentu spotkania polskich władz z ówczesnym szefem platformy Netflix Reedem Hastingsem.
Według SFP, 5 grudnia 2022 r. premier Mateusz Morawiecki spotkał się z ówczesnym szefem platformy Netflix na nieprotokołowanym spotkaniu, z którego nie sporządzonego żadnych notatek.
Trzy dni później minister cyfryzacji, którego funkcję pełnił wówczas szef rządu, wniósł o zrezygnowanie z projektu przepisu, w styczniu poparł go również minister finansów. Jak podkreślają filmowcy, nowe przepisy chroniłyby twórców przed wyzyskiem serwisów streamingowych, takich jak m.in. Netflix.
Z ówczesnym szefem Netfliksa spotkał się w grudniu 2022 roku także prezydent RP Andrzej Duda.
"W zawiadomieniu Stowarzyszenie Filmowców Polskich prosi Prokuraturę aby zebrała dowody i oceniła, czy samo odstąpienie od wprowadzenia zmian, wymaganych przez prawo UE, nie stanowi przestępstwa urzędniczego. Wysokość tantiem należnych twórcom filmowym, gdyby dyrektywa została wdrożona w przewidzianym w niej terminie, sięga już ponad 75 mln zł i kwota ta stale rośnie" – podkreślono w komunikacie.
"Równocześnie, Polsce grozi kara za niewdrożenie dyrektywy, która na dzień dzisiejszy sięga już ponad 13 mln EUR (57 mln zł) i z każdym kolejnym dniem opóźnienia kwota ta ulega zwiększeniu (Komisja Europejska wniosła skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej)" – dodano.
Prokuratura zbada spotkanie Morawieckiego z szefem Netfliksa?
Ponadto, Stowarzyszenie Filmowców Polskich zwróciło się do Prokuratury, aby ta zbadała przebieg spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z ówczesnym szefem platformy Netlix i jego związek z pracami nad projektem ws. tantiem. Filmowcy podkreślają, że rząd, mimo wniosków o udostępnienie informacji publicznej, nie chciał ujawnić żadnych informacji dotyczących spotkania z szefem platformy streamingowej Netlix.
"Stowarzyszenie Filmowców Polskich zwraca się do Prokuratury aby zbadała przebieg spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z ówczesnym szefem platformy Netlix Reedem Hastingsem i jego związek z tym, że natychmiast po spotkaniu zrezygnowano z wprowadzenia tak ważnych dla twórców przepisów realizujących prawo Unii Europejskiej. Korzyść z tej nagłej zmiany odniosły tylko serwisy streamingowe. Sytuacja ta jest bardzo nietransparentna, dlatego uznajemy za konieczne jej wyjaśnienie, a zrobić to może tylko niezależna Prokuratura" – napisano w komunikacie.