Po grudniowych zmianach w TVP, większość dziennikarzy Telewizji Polskiej zniknęło z anteny. Media co jakiś czas donoszą z kolei o kolejnych powrotach do mediów publicznych znanych nazwisk, które pożegnały się z nimi za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Po przejęciu mediów publicznych przez nowe władze, z anten TVP zniknęli m.in. Danuta Holecka, Edyta Lewandowska, Magdalena Ogórek, Anna Popek, Miłosz Kłeczek, Michał Rachoń, Krzysztof Ziemiec, Małgorzata Opczowska, Jacek Łęski, Marta Kielczyk, Adrian Klarenbach i wiele innych osób.
Edyta Lewandowska wciąż pracuje w TVP. Była twarzą "Wiadomości"
Jedną z dziennikarek, która w grudniu zniknęły z anteny TVP, była Edyta Lewandowska, prezenterka głównego wydania "Wiadomości". Lewandowska prowadziła ten program przez cztery ostatnie lata. W mediach głośno jest o przedsięwzięciach jej redakcyjnych kolegów: Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka, ale o losach Lewandowskiej wiadomo niewiele.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl, poinformowała teraz, że formalnie nadal jest związana umową z Telewizja Polską.
– Czekam na rozwiązanie umowy z Telewizją Polską, dopiero wtedy będę się zastanawiała nad przyszłością zawodową – powiedziała Lewandowska w rozmowie z serwisem.
Przyznała, że skontaktował się już nią i innymi pracownikami pełnomocnik TVP.
– Jak sądzę, chodzi o rozwiązanie umowy, ale nie ma jeszcze zaplanowanego konkretnego terminu spotkania. Czekam na spotkanie, zastanawiam się jak rozwiązać umowę o współpracę, w związku z czym nie mogę podejmować żadnych działań zawodowych – podkreśla dziennikarka
Edyta Lewandowska pracowała w TVP prawie 30 lat, od 1997 roku. Do stycznia 2024 roku było to jej jedyne miejsce pracy. "Wiadomości" prowadziła od 2019 roku, zastępując w tej roli Krzysztofa Ziemca.
Czytaj też:
Patyra rozbił bank. Jego program to hit w Telewizji RepublikaCzytaj też:
Stanowski i Mazurek ostro o Elizie Michalik. "Ona jest pierd*****ta"