Pracowniczka dostała wylewu. Szef wywiózł ją poza zakład pracy i zostawił na ławce

Pracowniczka dostała wylewu. Szef wywiózł ją poza zakład pracy i zostawił na ławce

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / Darek Delmanowicz
Kobieta dla przedsiębiorstwa zajmującego się dystrybucją warzyw i owoców pracowała nielegalnie. Kiedy więc Ukrainka dostała wylewu, jej szef nie wezwał karetki, ale przede wszystkim zadbał o to, aby wywieźć ją z terenu zakładu.

Dramatyczna sytuacja miała miejsce w jednym z przedsiębiorstw pod Środą Wielkopolską. Kiedy pracująca w firmie nielegalnie Ukrainka dostała wylewu, właściciel przedsiębiorstwa zamiast wezwać karetkę, po dłuższym namyśle zaniósł ją do samochodu i wywiózł do pobliskiego parku. Kobietę położył na ławce i zadzwonił po policję, zgłaszając, że kobieta jest pijana.

Ukrainka – jak podaje Witold Horowski, konsul honorowy Ukrainy w Wielkopolsce – w Polsce pracuje nielegalnie, mieszka w mieszkaniu na terenie zakładu z dwoma nastoletnimi synami. Obecnie kobieta jest w stanie ciężkim, przebywa w zakładzie opieki zdrowotnej MSWiA w Poznaniu, jest przy niej siostra.

Konsul prosi o wsparcie dla kobiety, gdyż będzie ona potrzebowała długotrwałej rehabilitacji, a to niesie ze sobą koszty. Sprawą zajmuje się Państwowa Inspekcja Pracy oraz policja.

facebook

Źródło: Polsat News / Facebook/ Witold Horowski
Czytaj także