Oficjalne wyniki wyborów w Warszawie. Spora zmiana w przypadku Bocheńskiego

Oficjalne wyniki wyborów w Warszawie. Spora zmiana w przypadku Bocheńskiego

Dodano: 
Tobiasz Bocheński podczas konferencji prasowej w Warszawie
Tobiasz Bocheński podczas konferencji prasowej w Warszawie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Warszawy. Zwyciężył Rafał Trzaskowski. Kandydat PiS uzyskał lepszy wynik, niż wskazywał sondaż exit poll.

Po godzinie 16.00 PKW podała ostateczne wyniki wyborów prezydenckich w Warszawie. Rafał Trzaskowski zwyciężył w pierwszej turze zdobywając 57,4 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Tobiasz Bocheński z PiS z wynikiem 23,1 proc. Trzecie miejsce przypadło Magdalenie Biejat z Lewicy, która zdobyła 12,8 proc.

Na dalszych miejscach uplasowali się: Przemysław Wipler – 4,45 proc., Janusz Korwin-Mikke – 1,40 proc. oraz Romuald Starosielec – 0,78 proc.

Ostateczny wynik Bocheńskiego jest o wiele lepszy niż wskazywał to sondaż exit poll. Przypomnijmy, że według tego badania kandydat PiS zdobył 18,5 proc. głosów.

"Dziękuję wszystkim warszawiankom i warszawiakom, którzy poparli naszą wizję Warszawy. Wielu chciało pochować w grobie warszawską prawicę, ale im się nie udało" – napisał Bocheński w mediach społecznościowych po ogłoszeniu wyników exit poll.

Bocheński zabrał także głos po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów. Z ironią skomentował sondaż exit poll.

"Świetne to zestawienie wczorajszego sondażu z oficjalnymi wynikami. Bardzo dokładny pomiar został wykonany" – napisał w serwisie X.

Trzaskowski dziękuje Tuskowi

W niedzielę wieczorem tuż po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów w Warszawie Rafał Trzaskowski zabrał głos. Prezydent Warszawy podziękował Donaldowi Tuskowi za wsparcie.

– Mówiliśmy, ze to nie będzie proste, że trzeba wielkiej mobilizacji, że frekwencja będzie mówiła o wszystkim. Znowu ta wielka mobilizacja nastąpiła, będzie potrzebna każdego dnia. Tutaj nie chodzi tylko o wybory. Chodzi o to, że przed premierem i całym rządem piekielnie trudne zadanie (...). Chciałem podziękować naszym przyjaciołom z PSL-u i Trzeciej Drogi, oni mnie wsparli w Warszawie. Władek, Szymon, dziękuję wam bardzo. Wielkie gratulacje dla wszystkich kontrkandydatów, którzy startowali w Warszawie – powiedział.

Czytaj też:
Zwycięstwo Trzaskowskiego. Siemoniak: Pierwszy krok do prezydentury Polski
Czytaj też:
Co Kurski robił na wieczorze wyborczym PiS? Bocheński odpowiada

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: PKW
Czytaj także