Jagodno zostało w domu
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Jagodno zostało w domu

Dodano: 
Sztab wyborczy Prawa i Sprawiedliwości
Sztab wyborczy Prawa i Sprawiedliwości Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Kolejne dni po wyborach pokazały, że o żadnym sprowadzaniu partii Kaczyńskiego do stanu z 2014 r. nie ma mowy. PiS nabrał wiatru w żagle przed eurowyborami.

Pogłoski o naszej śmierci były przesadzone” – parafraza znanej sentencji Marka Twaina wygłoszona przez Jarosława Kaczyńskiego w wieczór wyborczy w sztabie PiS dobrze oddawała nastrój czołówki partii Jarosława Kaczyńskiego, której działacze aż do samego dnia wyborów mieli duszę na ramieniu. PiS nie był pewien, czy trwające od pół roku spychanie go do narożnika przez ekipę Donalda Tuska nie spowoduje jakiegoś tąpnięcia poparcia. Główna dzisiaj partia opozycyjna w Polsce nie była też pewna, czy pobudzona protestami wieś nie ma jakichś pretensji do PiS za zbyt niemrawą obronę przed zalewem ukraińskich płodów rolnych. Ale najgorsze scenariusze się nie spełniły. PiS zajął pierwsze miejsce z wynikiem 34,27 proc. wobec 30,59 proc. Koalicji Obywatelskiej. To tylko minimalnie mniej niż wynik wyborów z 15 października, kiedy PiS zdobył 35,38 proc., a Platforma 30,7 proc.

„Zabierzemy im Podkarpacie”

Wcześniej politycy PO buńczucznie zapowiadali, że odbiją niemal wszystkie wojewódzkie sejmiki. W listopadzie 2023 r. „Gazeta Wyborcza” wieszczyła w tytule: „Bitwa o samorządy. Wielki sprawdzian dla polityków i pogrzeb PiS?”. W tak zatytułowanym tekście cytowano prof. Jarosława Flisa, który wieszczył: „Wszystko wskazuje [...] na to, że PiS wróci do stanu posiadania z 2014 r., kiedy miał władzę tylko w jednym sejmiku [...], można zakładać, że PiS straci jeszcze więcej, a PSL pójdzie w górę”. W styczniu 2024 r. Kamil Dziubka w Onecie zapowiadał: „Donald Tusk może zadać PiS potężny cios. »Zabierzemy im Podkarpacie«”. Kolejne dni po wyborach pokazały, że o żadnym sprowadzaniu partii Kaczyńskiego do stanu z 2014 r. nie ma mowy. PiS zwyciężył w siedmiu województwach, z czego w czterech na pewno uzyska większość, a w piątym do zdobycia władzy potrzeba przekonania tylko pojedynczego radnego z Konfederacji.

W kwestii wyborów do rad powiatów PiS wygrał w 10 województwach na 16. Zmniejszył się też – w porównaniu z sejmowymi wyborami – rozziew między PiS i PO w najbardziej atrakcyjnej grupie najmłodszych wyborców w wieku od 18 do 29 lat. W tej grupie wiekowej Koalicja Obywatelska uzyskała 24,2 proc., ale wynik PiS nie był specjalnie gorszy – 21,6. PiS zachował też dominację w grupie rolników, gdzie według badań exit poll zdobył 57,3 proc. przy kolejnych miejscach 15,1 proc. dla Trzeciej Drogi i 9,6 proc. dla Koalicji Obywatelskiej.

Artykuł został opublikowany w 16/2024 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także