"Rzucali się pod samochody rodzin ofiar". Brudziński o miesięcznicy smoleńskiej

"Rzucali się pod samochody rodzin ofiar". Brudziński o miesięcznicy smoleńskiej

Dodano: 
Przeciwnicy PiS pikietują na przeciwko Pałacu Prezydenckiego w czasie obchodów miesięcznicy smoleńskiej
Przeciwnicy PiS pikietują na przeciwko Pałacu Prezydenckiego w czasie obchodów miesięcznicy smoleńskiej Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Szef MSWiA Joachim Brudziński podziękował policjantom zabezpieczającym obchody 95. miesięcznicy smoleńskiej. Minister wspomniał o osobach, które rzucały się pod samochody rodzin ofiar jadących na mszę.

"Dziękuję @PolskaPolicja za zabezpieczenie i zapewnienie bezpieczeństwa WSZYSTKIM uczestnikom (również tym którzy rzucali się pod samochody rodzin ofiar które jechały na Msze Św.) przedostatniego Marszu Modlitewnego w intencji Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Był to 95 Marsz" – napisał Brudziński na Twitterze.

twitter

W sobotę w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie odprawiono mszę św. w intencji ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Po zakończeniu liturgii odbył się marsz pamięci. Jak co miesiąc, przed Pałacem Prezydenckim przemawiał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

– To przedostatni marsz, ale nie przedostatnia miesięcznica. Msze w kościele seminaryjnym z rana i wieczorem w katedrze św. Jana będą odbywały się nadal – zapowiedział Kaczyński. Dodał, że "wszyscy, którzy wzięli udział choćby w jednym takim marszu, przyczynili się do czegoś bardzo ważnego – do zwycięstwa prawdy, obrony godności Rzeczpospolitej, do tego, że jesteśmy godnym narodem".

Czytaj też:
Kaczyński: To przedostatni marsz, ale nie przedostatnia miesięcznica

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także