Prezydent Andrzej Duda udaje się z wizytą do Kataru, gdzie weźmie udział w Katarskim Forum Ekonomicznym. W programie wizyty jest również spotkanie z emirem Kataru Szejkiem Tamimem bin Hamada bin Khalifa Al Thanim oraz premierem Malezji Seri Anwarem bin Ibrahimem, a także z polskimi żołnierzami z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku stacjonującymi w bazie Al Udeid.
Katarskie Forum Ekonomiczne jest platformą spotkań globalnego biznesu i inwestycji na Bliskim Wschodzie. Uczestniczą w nim przedstawiciele rządów, biznesu i rynków finansowych.
– W Dosze prezydent weźmie udział w Katarskim Forum Ekonomicznym jako gość honorowy (...). Relacje Polski z Katarem rozwijają się znakomicie. Katar jest naszym ważnym partnerem gospodarczym, to z niego przyjmujemy gaz skroplony do terminala w Świnoujściu – powiedział na konferencji prasowej przed wylotem szef Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak. – Podczas wizyty planowany jest szereg spotkań biznesowych. Prezydent będzie tu reprezentował nie tylko Polskę, ale i cały region Trójmorza – dodał.
Andrzej Duda był w Katarze z oficjalną wizytą w 2021 r. Ponadto w zeszłym roku prezydent brał udział w konferencji ONZ w Dosze.
Awaria prezydenckiego samolotu
Prezydencki samolot miał wystartować z Warszawy w poniedziałek o godz. 14:00. Jak ustaliło Polsat News, z przyczyn technicznych Boeing 737 z prezydentem, polską delegacją i dziennikarzami na pokładzie nie wystartował. Powodem miała być "drobna usterka". Nie podano jednak szczegółów. Lot został wstrzymany – poinformowano o konieczności wymiany maszyny.
Po kilkunastu minutach Polsat News przekazało, że technikom udało się uporać się z "niewielką usterką" samolotu. W związku z tym nie trzeba było korzystać z zastępczej maszyny. Boeing 737 z prezydentem na pokładzie wystartował przed godz. 16:00.
Czytaj też:
Szczyt pokojowy w Szwajcarii. Prezydent Duda potwierdził obecnośćCzytaj też:
Rozmowa w cztery oczy. Znamy kulisy spotkania Duda – Tusk