Rozgłośnia powołuje się na raport spółki za rok 2017, w którym wykazano wynagrodzenia członków zarządu. Wynika z niego, że była szefowa Kancelarii Prezydenta zarobiła w wpół roku 421 tys. zł. Oznacza to miesięczne wynagrodzenie w wysokości ok. 65 tys.
"To bardzo przyzwoite zarobki. Mniej więcej czterokrotnie lepsze niż w kancelarii prezydenta, którą wcześniej Sadurska kierowała" – czytamy na RMF24.pl. Rozgłośnia wskazuje, że to jednak mniej niż zarabiał poprzednik Sadurskiej. Kiedy w zarządzie PZU zasiadał Andrzej Jaworski z Prawa i Sprawiedliwości jego miesięczne zarobki miały sięgać prawie 90 tys. zł.
Była szefowa Kancelarii Prezydenta złożyła rezygnację z pracy na początku czerwca ubiegłego roku. Kilka dni później wybrano ją na wiceprezesa PZU.
Czytaj też:
Miała nie pobierać w PZU wynagrodzenia. "Fakt": Sadurska dostała 100 tys. zł wyrównania