"Zginął 20 minut przed godziną W". Trzaskowski podzielił się prywatną historią

"Zginął 20 minut przed godziną W". Trzaskowski podzielił się prywatną historią

Dodano: 
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Albert Zawada
– Brat mojej mamy zginął w Powstaniu Warszawskim dosłownie 20 minut przed godziną "W" – mówił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

– 1 sierpnia wszyscy jesteśmy razem, niezależnie od poglądów politycznych, od tego, gdzie się urodziliśmy, gdzie mieszkamy. Wszyscy oddajemy hołd Powstaniu Warszawskiemu, bo w pewnym sensie jest to część tożsamości wszystkich Polek i Polaków – powiedział Rafał Trzaskowski w rozmowie z Polsat News.

Trzaskowski o śmierci wujka

Prezydent Warszawy przyznał, że historia powstania była zawsze ważna w jego rodzinie. - Brat mojej mamy zginął w Powstaniu Warszawskim dosłownie 20 minut przed godziną "W", bo był w Kompanii Ochrony Sztabu. W związku z tym to była chyba pierwsza potyczka Powstania, przygotowali się do ochrony sztabu i przy Placu Bankowym napotkali na Niemców – mówił.

– Siostra mojej mamy też walczyła w Powstaniu była łączniczką. Od dziecka mówiło się o powstaniu, dyskutowało o jego sensie, o jego ofiarach, ale przez te lata nasze rozumienie Powstania ewoluowało – stwierdził.

Prezydent podkreślił, że dzisiaj "nikt nie ma wątpliwości, że Powstanie Warszawskie miało sens". – Bez niego nie mielibyśmy swojej wolności – stwierdził.

Godzina W 

Powstanie Warszawskie to największa bitwa miejska w dziejach Polski. Rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 roku i trwało 63 dni.

"Polacy! Od dawna oczekiwana godzina wybiła. Oddziały Armii Krajowej walczą z najeźdźcą niemieckim we wszystkich punktach Okręgu Stołecznego" – to komunikat odezwy, którą mieszkańcy stolicy zobaczyli 1 sierpnia 1944 roku.

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku w godzinie „W”, czyli o 17:00, jednak do pierwszych starć doszło już o godzinie 13:50 na Żoliborzu, gdzie żołnierze Zdzisława Sierpińskiego transportujący broń dla oddziału Zgrupowania „Żniwiarz” wdali się w potyczkę z niemieckim patrolem. Na Woli i w Śródmieściu Północnym walki rozpoczęły się około godziny 16:00.

Przez dwa miesiące zginęło lub zaginęło około 16 tysięcy polskich żołnierzy. Kolejnych 20 tysięcy zostało rannych. W wyniku nalotów, ostrzałów artyleryjskich i masakr dokonanych przez Niemców, zginęło od 150 do 200 tysięcy cywilów – mieszkańców stolicy.

Czytaj też:
80. rocznica Powstania Warszawskiego. Godzina "W". Kto dał sygnał do ataku?
Czytaj też:
Pobicie Klepackiej pod Muzeum PW. Jest reakcja dyrekcji instytucji

Źródło: Polsat News
Czytaj także