"Gigantyczna afera". PO zawiadamia prokuraturę i CBA ws. Piotra Glińskiego

"Gigantyczna afera". PO zawiadamia prokuraturę i CBA ws. Piotra Glińskiego

Dodano: 
Krzysztof Brejza (PO)
Krzysztof Brejza (PO) Źródło:PAP / Rafał Guz
Platforma Obywatelska złoży zawiadomienia do prokuratury oraz CBA w sprawie kupna kolekcji obrazów należącej do rodziny Czartoryskich. Politycy PO przekonują, że mamy do czynienia z jedną z największych afer ostatnich lat.

– Dzisiaj składamy dwa zawiadomienia. Jedno do CBA, drugie do prokuratury. Mamy do czynienia z gigantyczną aferą, grabieżą majątku narodowego na kwotę 0,5 mld zł na rzecz jednej rodziny – mówił poseł PO Paweł Olszewski.

Krzysztof Brejza z PO stwierdził, że cała spraw jest bulwersująca. Posłowie Platformy przekonywali, że chcą zbadać "rolę polityków PiS" w całej sprawie.m– Chcemy zbadać, dlaczego wicepremier naciskał na sąd, żeby przyspieszył pewne działania, ale tez jest wiele elementów bardzo ciekawych. Jak to się stało, że książę zamieszkujący w Hiszpanii, spośród tysięcy kancelarii i prawników, znalazł akurat do obsługi tej transakcji kancelarię w Gdańsku – pytał Brejza, dodając, że prawnikiem, które opiniował tę transakcję pracował dla "zaufanej kancelarii PiS". – Akurat w siedzibie tej kancelarii w Gdańsku była zarejestrowana ina forma, słynne Solvere – mówił.

Odpowiedź ministerstwa

W grudniu 2016 roku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odkupiło za 100 milionów euro słynną kolekcję Książąt Czartoryskich. Fundacja, która otrzymała pieniądze, po jakimś czasie przeniosła je do Liechtensteinu. Ministerstwo opublikowało oświadczenie w tej sprawie i podkreśla, że cały zakup odbył się zgodnie z prawem i był ściśle kontrolowany przez stosowne instytucje. "Należy podkreślić, iż zakup zbiorów Muzeum i Biblioteki Książąt Czartoryskich odbył się zgodnie z przepisami ustawy Prawo zamówień publicznych. Szczegóły transakcji były poddane wnikliwej kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli. Wszystkie dokumenty dotyczące tej transakcji są jawne i są udostępniane publicznie" – czytamy w komunikacie.

Czytaj też:
Zamieszanie wokół Fundacji Czartoryskich. Ministerstwo zabiera głos
Źródło: Twitter / 300polityka.pl
Czytaj także