"Brak mi słów". Cymański oburzony słowami Pięty

"Brak mi słów". Cymański oburzony słowami Pięty

Dodano: 
Tadeusz Cymański w Sejmie
Tadeusz Cymański w Sejmie Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Fajny kolega, lubię go, ale od czasu do czasu ma takie wypowiedzi, że brak mi słów – mówił o Stanisławie Pięcie, jego klubowy kolega Tadeusz Cymański.

"Rząd pracuje nad zwiększeniem stosownych świadczeń. Żądania dymisji ministrów jasno wskazują na polityczny charakter akcji. Dalsze tolerowanie łamania prawa jest błędem. Z zachowaniem ostrożności Straż Marszałkowska powinna wynieść protestujących i przekazać Policji" – napisał wczoraj na Twitterze poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta.

O to, czy zgadza się z opinią swojego klubowego kolegi zapytany został w porannej rozmowie RMF FM Tadeusz Cymański. Polityk przyznał, że jest oburzony słowami Pięty. – Od tej wypowiedzi się nie dystansuję, tylko się odcinam i wyrażam swoje oburzenie po prostu tymi słowami – oświadczył Cymański.

Poseł PiS tłumaczył, że nie jest to pierwsza tego rodzaju wypowiedź Stanisława Pięty. – Fajny kolega, lubię go, ale od czasu do czasu ma takie wypowiedzi, że brak mi słów – wskazał i podkreślił, że to "absolutnie nieodpowiedzialna wypowiedź".

Źródło: RMF 24 / 300polityka.pl
Czytaj także