Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon poinformował, że udało się obniżyć poziom metanu w wyrobisku do 8 proc. To ważne, ponieważ w przypadku obniżenia poziomu poniżej 5 proc., w zagrożony rejon będą mogli wejść ratownicy w aparatach. – Systematycznie posuwamy się do przodu, choć prześwity w chodniku to zaledwie 0,6-0,8 metra. Akcja prowadzona jest równolegle dwoma chodnikami – mówił.
– Jest szansa, że trzej poszukiwani górnicy są w części wyrobiska, wytypowanej na podstawie rozmów z uratowanymi wcześniej rannymi pracownikami – dodał Ozon.
Do najsilniejszego w historii kopalni Zofiówka wstrząsu, o sile ok. 3,4 w skali Richtera, doszło w sobotę około godz. 11. Pod ziemią pozostało siedmiu górników. W sobotę ratownicy uratowali dwóch mężczyzn, którzy przebywają aktualnie w szpitalu. W niedzielę wydobyto zwłoki dwóch kolejnych. Los trzech pozostałych górników jest nieznany.
Czytaj też:
Prezydent w Zofiówce: Żyjemy nadzieją. Walka o życie górników będzie trwała do samego końca