Serwis Profeto opublikował krótką wiadomość od sercanina. "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me". Słowa tej pieśni przez czas aresztu były dla mnie ogromnym wzmocnieniem, tak jak i Wasza duchowa obecność. Dziękuję Wam za każdą modlitwę, za każde Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario! Za każdą kartkę czy list wysłany do aresztu. Dziękuję z serca. Każdego dnia czułem siłę Waszej duchowej obecności. Dziękuję, choć to słowo nie jest w stanie wyrazić wdzięczności, którą mam w sercu. Dziękuję mojej Rodzinie, dziękuję Braciom Sercanom, przyjaciołom, kochanej ekipie Profeto. Dziękuję mediom, Służbie Więziennej szczególnie wychowawcom, oddziałowym, psychologom, kapelanom i współwięźniom. Dziękuję Wam wszystkim" – napisał ks. Olszewski. Przekazał ten swoje błogosławieństwo.
Ksiądz Olszewski na wolności
Przypomnijmy, że ks. Michał Olszewski, który jest prezesem Fundacji Profeto, od końca marca przebywał w areszcie w związku z rzekomymi nieprawidłowościami w pozyskiwaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości, przeznaczonymi na budowę ośrodka dla ofiar przestępstw. Zarzuty dotyczą m.in. wypłaty z Funduszu ponad 66 mln zł dla Fundacji Profeto, która – według Prokuratury Krajowej – nie spełniała wymagań formalnych i merytorycznych, by otrzymać te pieniądze. Urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy decydowali o przyznaniu tych środków mieli – zdaniem śledczych – działać wspólnie i w porozumieniu z prezesem fundacji.
25 października ks. Michał Olszewski opuścił areszt na warszawskim Służewcu. Kaucję w wysokości 350 tys. zł za duchownego wpłacili jego współbracia zakonni – księża sercanie. Areszt opuściły także Urszula Dubejko oraz Karolina Kucharska. Kaucję za każdą z urzędniczek wpłacił na konto prokuratury dyrektor programowy TV Republika Michał Rachoń.
Czytaj też:
Prokurator chce, by mec. Wąsowski przestał reprezentować ks. Olszewskiego. Jest odpowiedźCzytaj też:
Gawkowski: Gdyby mszę odprawiał ks. Olszewski, wyszedłbym z kościoła