Iwona Hartwich zapowiedziała, że planuje kontynuować swój protest. W tym celu ma zamiar spotykać się z ludźmi i podnosić temat osób niepełnosprawnych.
– Ten protest trwa i trwać będzie, tylko w innej formie – mówiła.
Hartwich podkreślił, że przede wszystkim cieszy ją fakt, że za pomocą protestu w Sejmie, udało się otworzyć oczy społeczeństwu. Jej zdaniem poprzez protest w Sejmie udało się niepełnosprawnym "po części" odzyskać godność, jednak nie zamierza składać broni, dopóki nie zostanie wprowadzone długofalowe rozwiązanie w postaci minimum socjalnego.
Czytaj też:
Hartwich: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Czujemy się oszukani
Czytaj też:
Po słowach Hartwich. PFRON planuje kontrolę w fundacji, w której pracuje jej syn