Studenci z pretensjami
  • Zuzanna Dąbrowska-PieczyńskaAutor:Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska

Studenci z pretensjami

Dodano: 
Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, zdjęcie ilustracyjne
Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / (CC BY-NC-ND 2.0)
Nieuzasadniona roszczeniowość studentów zza wschodniej granicy czy zawyżone wymagania? Sprawa zwolnienia wykładowcy poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza budzi wiele wątpliwości.

Poczułem się jak śmieć – mówi dr hab. Jan Wawrzyniak, który wykładał filozofię i aksjolingwistykę w Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskich i w Katedrze Metodologii Lingwistyki UAM. Posadę stracił w grudniu 2023 r. – po 43 latach przepracowanych na uczelni – jednak o jego zwolnieniu głośno zrobiło się dopiero w ostatnich tygodniach. Zwolnienie było efektem m.in. negatywnej oceny okresowej wykładowcy za rok akademicki 2022/2023.

Według naukowca prawdziwą przyczyną wyrzucenia go z pracy jest "erozja jakości i etosu nauczania". Ma mieć ona źródło w odejściu uczelni wyższych od przeprowadzania egzaminów wstępnych na studia, a następnie w napływie studentów zza wschodniej granicy, który to napływ nasilił się po agresji Rosji na Ukrainę z lutego 2022 r. – Obecni studenci IFW to w znacznej mierze przybysze z Ukrainy, którzy zapisują się np. na filologię rosyjsko-angielską, żeby nauczyć się za darmo języka angielskiego, zanim na dobre wyjadą na Zachód – powiedział dr hab. Wawrzyniak "Gazecie Wyborczej". Wieloletni wykładowca przekonuje, że studenci ci mają problem z językiem polskim, co de facto uniemożliwia poprawną realizację toku studiów. Do tego dochodzą swoista roszczeniowość i intelektualne lenistwo. – To są osoby, które nie znają frazeologizmów i idiomów, nie rozumieją metafor, kontekstów kulturowo-literackich, nie potrafią nawet robić notatek. Oczekują podania gotowych odpowiedzi na kolokwium, pozostają intelektualnie bierne i nie uczestniczą w kulturze wysokiej, a nawet często nie znają języka polskiego, stąd nie są w stanie czytać lektur – relacjonuje zwolniony badacz.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także