Według gazety, Marek Kuchciński miałby przestać być marszałkiem Sejmu po wyborach samorządowych. „Rzeczpospolita” powołuje się na polityków PiS, których zdaniem sam Marek Kuchciński chciałby zrezygnować z funkcji marszałka.
W zamian ma dostać miejsce na liście do Parlamentu Europejskiego. Miejsce drugiej osoby w państwie za Kuchcińskiego ma objąć Małgorzata Wassermann, posłanka PiS, przewodnicząca komisji śledczej w sprawie Amber Gold.
Wassermann kandyduje na prezydenta Krakowa z ramienia Zjednoczonej Prawicy. Jej wybór na marszałka Sejmu nastąpiłby więc tylko w sytuacji braku wygranej w Krakowie.
Jak przypomina „Rzeczpospolita” Marek Kuchciński jest jednym z najbardziej krytykowanych polityków PiS. W ubiegłym tygodniu złożenie wniosku o odwołanie marszałka zapowiedziały PO i Nowoczesna. Sam Marek Kuchciński miał – według „Rzeczpospolitej” – żądać, by wnioski tego typu składać do niego na zielonym papierze.
Według konstytucji marszałek Sejmu jest drugą osobą w państwie. W przypadku śmierci, bądź niemożności sprawowania urzędu przez prezydenta to marszałek przejmuje do czasu wyborów obowiązki głowy państwa.
Czytaj też:
Schetyna: 14 czerwca skończył się w Polsce parlamentaryzm