Teorii o tym, po co i dlaczego Ryszard Petru, znany ekonomista, były doradca jednego z banków i były współpracownik Leszka Balcerowicza, postanowił założyć własną formację polityczną, można usłyszeć wiele. Jedna z nich mówi, że NowoczesnaPL to partia bankierów, mająca dbać przede wszystkim o interesy banków. Inna mówi, że to przybudówka Platformy, która ma nie dopuścić do tego, by odpływających od PO wyborców przejęli PiS, Paweł Kukiz lub Janusz Korwin-Mikke. Jeszcze inna głosi, że pomysł z własną formacją od początku miał być formą nacisku Petru na Platformę, w której docelowo Petru i tak chce się znaleźć. On sam zapewnia, że chodzi mu o Polskę, zmianę pokoleniową na scenie politycznej i przełamanie dominacji PiS oraz Platformy. Proponuje liberalizację gospodarki: uproszczenie przepisów prawa, rozwiązanie problemów z umowami śmieciowymi, dostosowanie systemu edukacji do rynku pracy, podatek liniowy (na poziomie 18–19 proc.), a także likwidację finansowania partii z budżetu państwa. (…)
fot. Krystian Maj/FORUM