Jak informuje "Press", Pytlakowski i Fusek sami zawiadomili policję w Radziejowie po tym, jak nakleili na drzwiach biura posła PiS Krzysztofa Czabańskiego w Osięcinach kartkę z napisem "PZPR".
Dziennikarze zrobili to w geście solidarności z Elżbietą Podleśną, która za napisanie sprayem "PZPR" na drzwiach do biura Czabańskiego w Golubiu-Dobrzyniu usłyszała zarzut propagowania systemu totalitarnego.
– Naszym celem oczywiście nie jest propagowanie ustroju totalitarnego, ale przeciwnie - piętnowanie partii, której praktyki idą w kierunku totalitarnym – powiedział cytowany przez "Press" Pytlakowski.
Magazyn podaje, że policja przyjęła od dziennikarzy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
Czytaj też:
"PZPR+". Kolejny atak na biuro PiS