W RZECZY SAMEJ || Jednym z najbardziej wstrząsających dowodów upadku polskiego życia intelektualnego jest niemal kompletny brak reakcji na ważny tekst dr. Piotra Gontarczyka z poprzedniego numeru tygodnika "Do Rzeczy", pt. "Nożyczki Barbary Engelking".
Rozumiem, że tekst ukazał się w ostatnim tygodniu zaciekłej kampanii wyborczej. Jednak nawet w takiej sytuacji wzmożonego zainteresowania polityką opisana przez Piotra Gontarczyka sprawa powinna wywołać szok. Przecież nie chodziło o opinię, o krytykę poglądów, o różnicę zdań. Doktor Gontarczyk wykazał ponad wszelką wątpliwość, że co najmniej w kilku przypadkach prof. Engelking dopuściła się najgorszej rzeczy, na jaką może pozwolić sobie naukowiec, humanista, socjolog, historyk – a mianowicie świadomie ingerowała w oryginalne świadectwa i dopasowywała je do własnych uprzedzeń ideologicznych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.