237 posłów większości rządzącej poparło wniosek o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Macieja Świrskiego. Przeciw głosowało 179, a 16 – głównie z klubu Konfederacji – wstrzymało się od głosu.
Większość bezwzględna wynosiła w tym głosowaniu 217 głosów.
Ponadto Sejm wybrał posła Macieja Tomczykiewicza jako oskarżyciela w postępowaniu przed Trybunałem Stanu.
Szef KRRiT przed Trybunał Stanu?
Wstępny wniosek w sprawie postawienia przed Trybunałem Stanu szefa KRRiT złożyła w maju 2024 r. grupa 185 posłów. Wnioskodawcy zarzucają szefowi KRRiT blokowanie ok. 300 mln zł z abonamentu dla publicznego radia i telewizji, blokowanie koncesji dla nadawców prywatnych (TVN, TVN24, Radia TOK FM, Radia ZET), a także niewykonywanie badań statystycznych dotyczących oglądalności stacji telewizyjnych w Polsce.
Według procedury, po podjęciu przez Sejm uchwały o postawieniu w stan oskarżenia, marszałek Sejmu przekazuje uchwałę wraz z dokumentami do Trybunału Stanu.
Zgodnie z konstytucją członkowie KRRiT mogą zostać postawieni przed Trybunałem Stanu za naruszenie konstytucji lub ustawy w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania.
Czytaj też:
Świrski: Nie uznaję tego głosowania. Kiedyś to zostanie rozliczone
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
