Około trzech tysięcy osób wzięło udział w pierwszym Marszu Równości w Szczecinie. Była też kontrmanifestacja. Grupa kilkudziesięciu osób w białych koszulkach próbowała zakłócić Marsz Równości. W kierunku jego uczestników poleciały m.in. jajka i butelki. Policja zatrzymała kilkanaście osób.
Do incydentu doszło na wysokości Alei Jana Pawła II. Tam na uczestników Marszu Równości czekała grupa kilkudziesięciu osób. W pewnym momencie w kierunku maszerujących osób poleciały jajka i butelki. Manifestujący krzyczeli m.in. "zakaz pedałowania", a także próbowali się dostać na plac Solidarności. Ostatecznie zostali powstrzymani przez policję.
Funkcjonariusze doprowadzili do jednostek policji kilkanaście osób, a inne zostały legitymowane.
Źródło: Onet.pl