W swoim wystąpieniu podczas panelu dyskusyjnego z udziałem prezydentów 12 państw Prezydent Andrzej Duda zaznaczył, że o tożsamości Inicjatywy Trójmorza decydują europejskość i transatlantyckość.
– Jesteśmy tu dzisiaj, bo jesteśmy częścią UE i NATO (…) Dlatego nie wyobrażam sobie, aby Trójmorze mogło działać poza tymi granicami, ani tym bardziej wbrew tym organizacjom i ich wartościom – mówił.
Andrzej Duda zauważył, że wyrazem relacji opartych o współpracę IT i UE jest obecność szefów największych instytucji finansowych w Europie i na świecie — Banku Światowego, Europejskiego Banku Inwestycyjnego oraz Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, a także szefa Komisji Europejskiej i unijnych komisarzy sektorowych.
Z zadowoleniem zaznaczył, że Trójmorze jest dla Ameryki strategicznym narzędziem budowania relacji z Europą Środkową.
– Świadczy o tym nie tylko wysoka i wciąż rosnąca aktywność amerykańskiego biznesu w obszarze Trójmorza, ale także zainteresowanie i poparcie władz amerykańskich dla idei trójmorskiej – mówił Andrzej Duda i dodał, że wielokrotnie miał okazję przekonać się o tym w trakcie rozmów z amerykańskimi przedsiębiorcami.
Odnosząc się do dwóch dokumentów, których podpisanie stanowiło zwieńczenie panelu - Wspólnej Deklaracji o powołaniu sieci izb handlowych Trójmorza wraz z jego Radą Biznesową oraz Listu intencyjnego dotyczącego powołania Funduszu Trójmorza – Prezydent podkreślał, że członkom Trójmorza uda się dzięki nim wzmocnić proces modernizacji Europy Środkowej.
– Uczynimy to w sposób oddolny, punktowy, skupiając się na kolejnych stadiach budowy poszczególnych inwestycji – mówił.
Prezydent zauważył, że Inicjatywa Trójmorza znajduje się obecnie na zaawansowanym etapie współpracy.
– Chcemy być i jesteśmy politycznymi praktykami, współtwórcami sprawczej i podmiotowej Europy Środkowej. Dlatego współpracę regionalną wzbogacamy o nowe komponenty i nowe instrumenty realizacji – mówił Andrzej Duda, podkreślając jednocześnie, że po okresie konsultacji i wymiany doświadczeń, nadszedł czas na „fazę wykonawczą” projektu.
Na koniec, odnosząc się do jutrzejszej wizyty w Białym Domu, Andrzej Duda podkreślił, że kwestie poruszone podczas bukaresztańskiego szczytu, będą także stanowiły temat jego rozmowy z Donaldem Trumpem.