Mundurowi domagają się podwyżek płac i powrotu do poprzedniego systemu emerytalnego z dawnymi przywilejami.
Funkcjonariusze protest rozpoczęli na placu Zamkowym, skąd przeszli pod Pałac Prezydencki, a następnie pod Kancelarię Premiera. Na Placu na Rozdrożu rozsypano konfetti dla wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego.
Protestujący chcieli złożyć petycję do premiera Morawieckiego ze swoimi żądaniami, jednak nie udało się tego zrobić.
Policjanci dotąd nie doszli do porozumienia z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, choć resort twierdzi, że poszedł już na ustępstwa i protest powinien zostać zakończony.
Policjanci protestują od 10 lipca. W ramach protestu prowadzą akcję "Pouczenie zamiast mandatu", która spowodowała znaczny spadek liczby kar. Dzisiejsza demonstracja odbyła się pod hasłem "Razem trzymamy linię!". Decyzję o ogólnopolskiej akcji protestacyjnej podjęła Rada Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.