W momencie wybuchu Powstania na terenie Getta w Warszawie przebywało około 70 tysięcy obywateli polskich narodowości żydowskiej, w tym wiele kobiet, dzieci i starców.
19 kwietnia 1943 o 6 rano na teren getta wkroczyły niemieckie oddziały wojskowe i policyjne oraz wspierające je formacje ukraińskie i łotewskie pod dowództwem Ferdinanda von Sammern-Frankenegga.
Na wieść o planach likwidacji przez Niemców warszawskiego Getta i wymordowania ludności cywilnej, działające na jego terenie żydowskie organizacje podziemne: Żydowska Organizacja Bojowa i Żydowski Związek Wojskowy połączyły siły i podjęły zbrojną walkę.
W momencie wybuchu Powstania na terenie Getta w Warszawie przebywało około 60-70 tysięcy obywateli polskich narodowości żydowskiej, w tym wiele kobiet, dzieci i starców.
Siły niemieckie – zaangażowane w tłumienie Powstania- według szacunków Armii Krajowej stanowiło zmotoryzowane zgrupowanie ok. 5000 ludzi uzbrojonych w broń ręczną i maszynową i chemiczną oraz co najmniej 15 samochodów opancerzonych.
Siły powstańcze składały się najprawdopodobniej z około 1000-1500 słabo uzbrojonych bojowników: ok. 800 z ŻOB i 400 z ŻZW wspartych niesprecyzowaną grupą niezrzeszonych bojowników.
Żydowscy powstańcy w Getcie Warszawskim otrzymali pomoc zbrojną od Armii Krajowej i innych formacji niepodległościowych, które bojownikom przekazały broń i amunicję.
Polskie oddziały przeprowadziły również szereg akcji pomocowych dla żydowskich mieszkańców Getta i operacji bojowych przeciw oddziałom niemieckim w pobliżu otaczających je murów.
Na przykład 22 kwietnia oddział AK kierowany przez Więckowskiego rozbił jednostkę litewskiej policji pomocniczej, a dzień później 23 kwietnia, oddział AK pod dowództwem por. Jerzego Skupieńskiego, zaatakowała bramę getta na ulicy Pawiej. Niestety żołnierzom Podziemia nie udało się wysadzić wejścia na teren. Do walk żołnierzy AK z Niemcami doszło też przy ul Leszno i Orlej, a także ul. Zakroczymskiej.
Walki trwały do połowy maja. Według danych niemieckich w boju zginęło ok. 6000 Żydów, 56 tys osób znajdowało się w wykrytych i zlikwidowanych bunkrach, z tej liczby 7000 zamordowano na miejscu, 6900 wysłano do Treblinki, a około 36 000 do innych obozów.