– Nie ukrywam, że szczególnie boleśnie dotknęły mnie dziś okładki dwóch tygodników mniej lub bardziej sympatyzujących z partią rządzącą – stwierdziła dziennikarka, odnosząc się do "Sieci" i "Do Rzeczy".
Na okładce tygodnika "Do Rzeczy" jest zdjęcie Wojciecha Cejrowskiego, trzymającego broń, z lufy której wystaje flaga Unii Europejskiej.
– Ludzie, opamiętajcie się! – zaapelowała dziennikarka do redaktorów wskazanych gazet. – Ta broń to nakręcanie emocji. Ten rewolwer, ten karabin maszynowy... Tym razem nie był to karabin maszynowy, ale nóż. Co tu powiedzieć? Zastanówcie się chwilę nad tymi okładkami – podsumowała Dominika Wielowieyska, nawiązując do wczorajszego ataku na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Do słów dziennikarki TOK FM i "Gazety Wyborczej" odniósł się Łukasz Warzecha.
"Po co podkręcasz atmosferę, @DWielowieyska? Doskonale wiesz, że Cejrowski jest zwolennikiem dostępu do broni i że to zagadnienie kompletnie odrębne od wczorajszej tragedii, a tygodniki są przygotowywane kilka dni wcześniej" – zauważył.
twitterCzytaj też:
"To ich wina". Rabiej oskarża PiSCzytaj też:
Generał powiązał atak na Adamowicza z władzą. Burza na TwitterzeCzytaj też:
Ziemkiewicz ostro o wicenaczelnym "Wyborczej": Jest hieną