Jarosław Gowin odniósł się w programie do artykułów "Gazety Wyborczej" na temat Jarosława Kaczyńskiego. Dziś dziennik opublikował pisemne pełnomocnictwo, którego spółka Srebrna miała udzielić austriackiemu biznesmenowi Geraldowi Birgfellnerowi do prowadzenia w jej imieniu projektu "dwóch wież". Gazeta twierdzi, że dokument ma charakter zobowiązującej umowy, choć nie jest w nim określona kwota honorarium.
– Uważam przede wszystkim, że nie ma tam żadnej afery. Z zainteresowaniem przeczytałem ten pierwszy tekst, już następne, mówiąc szczerze, z pewnym znużeniem. Generalnie uważam, że to normalna sytuacja sporu prawnego, który powinien znaleźć zakończenie w sądzie – ocenił wicepremier.
Gowin został także zapytany o ostatnie wypowiedzi prezesa NBP prof. Adama Glapinskiego. – W moim stosunku do prezesa Glapińskiego nie ma absolutnie nic osobistego. Uważam że powinny obowiązywać pewne standardy, standardy transparentności (...) Byłoby rzeczą nieodpowiedzialną, gdyby wicepremier sugerował dymisję kogoś, kto ma za sobą konstytucyjną gwarancję nieodwołalności – dodał.
Czytaj też:
Kaczyński zabrał głos ws. Kujdy. "Informacja spadła na mnie jak grom z jasnego nieba"