Ambasador Ukrainy opublikował na Twitterze kilka słów na temat spotkania z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim dotyczącego "współpracy pomiędzy miastami stołecznymi Ukrainy i Polski oraz o wsparciu Ukraińców w Warszawie".
Jednak to nie temat spotkania wzbudził kontrowersje, a otoczenie, w jakim prezydent stolicy przyjął dyplomatę. Obaj zasiedli przy, delikatnie mówiąc, nieuprzątniętym stole, na którym w nieładzie leżały dokumenty, książki, a nawet pudełko z jedzeniem i... banany.
Deszczyca został też posadzony w nieodpowiednim miejscu, na którym powinien siedzieć gospodarz spotkania.
Internauci nie zostawili na Rafale Trzaskowskim suchej nitki, wypominając mu brak szacunku do zaproszonego gościa.
twitterCzytaj też:
Miały być bezpłatne i dla wszystkich... Kaleta: Program żłobkowy Trzaskowskiego to podwyżki i propagandaCzytaj też:
„Polonezy równości, tramwaje różnorodności. Warszawa Trzaskowskiego stanęła na głowie”Czytaj też:
Koniec ulicy Kaczyńskiego, wraca aleja Armii Ludowej. Cenckiewicz: Szok