28-letnia Anna Kiełbasińska urodziła się w Warszawie i jak sama przyznaje, w stolicy mieszkają jej bliscy. Kilka lat temu lekkoatletka przeprowadziła się jednak do Sopotu, z powodów finansowych. – To wstyd dla tego miasta. Mam wrażenie, że Warszawa nie jest przyjazna sportowcom i po prostu nie jesteśmy tutaj mile widziani. Zawodnicy, którym udało się zostać olimpijczykiem nie są doceniani, a wiem, że w innych województwach potrafią to docenić – komentował Kiełbasińska w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl.
– Przecież obecność stadionu i zorganizowanie na nim dużej imprezy to promocja dla miasta. Tymczasem obiekty, jak Skry czy Orła Warszawa niszczeją. Jestem z Warszawy, urodziłam się tutaj, mam tutaj rodzinę i zawsze chętnie tu wracam, ale nie wiem, czy teraz chciałabym tutaj trenować – dodała lekkoatletka.
Kiełbasińska przyznała także, że po igrzyskach w Londynie, z powodu braku środków na życie zapisała się na szkolenie wojskowe. – Te cztery miesiące biegania z karabinem bardzo mi pomogły, szczególnie pod względem psychicznym. Teraz jestem dumna, że mogę reprezentować Wojsko Polskie. Nie będę ukrywała, że bardzo wiele wojsku zawdzięczam – podkreśliła.
Podczas Halowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce 2019 w Glasgow złote medale zdobyli: Ewa Swoboda w biegu na 60 m, Michał Haratyk w pchnięciu kulą, tyczkarz Paweł Wojciechowski, Marcin Lewandowski w biegu na 1500 m oraz sztafeta kobiet 4x400 m, w składzie: Anna Kiełbasińska, Iga Baumgart–Witan, Małgorzata Hołub–Kowalik i Justyna Święty–Ersetic. Srebrne medale zdobyli tyczkarz Piotr Lisek i Sofia Ennaoui w biegu na 1500 m.
Sprostowanie:
Nieprawdziwą jest informacja, iż jestem w kontrze do Trzaskowskiego
Anna Kiełbasińska
Czytaj też:
Co z remontem stadionu Skry? "Zaczyna się wycofywanie z obietnic przez Trzaskowskiego"