Wiesław Chełminiak | Borges uważał bibliotekę za model wszechświata. W papierowym uniwersum, tak jak w rzeczywistym, są strefy, których rozumem nie ogarniesz. O nich właśnie traktuje „Biblioteka szaleńca”
Twórca owego panoptikum, Edward Brooke-Hitching, dał się poznać polskiej publiczności jako autor „Atlasu lądów niebyłych”, poświęconego krainom zrodzonym w ludzkiej wyobraźni. Najnowsze, bogato ilustrowane dzieło Anglika opowiada o księgach dziwacznych, odstających od normy treścią, wyglądem, rozmiarem lub choćby tytułem. W tej ostatniej kategorii przyznawana jest nawet specjalna nagroda: w ubiegłym roku laureatem został autor pracy „Pies sikający na skraju ścieżki: zwierzęce metafory w społeczności wschodniej Indonezji”.
Źródło: DoRzeczy.pl