Wiceminister: To jest kłamstwo Trzaskowskiego

Wiceminister: To jest kłamstwo Trzaskowskiego

Dodano: 
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy Źródło:PAP / Paweł Supernak
Teraz jest prowadzona duża propagandowa kampania i to jest kłamstwo Rafała Trzaskowskiego – powiedział Jacek Ozdoba.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zwrócił się w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych do "panów premierów". Wpis dotyczy wzrostu cen za wywóz śmieci. Polityk wskazuje w nim winnych tego stanu rzeczy.

"Zamknięci w swoich limuzynach, oderwani od problemów zwykłych Polaków"

"Nie wiem czy jesteście tego świadomi, ale od dziś w Warszawie ceny za wywóz śmieci bardzo wzrosną. Ponieważ jesteście zamknięci w swoich limuzynach i oderwani od problemów zwykłych Polaków, mogło więc ujść to Waszej uwadze. Właśnie dlatego chciałem Was o tym poinformować osobiście. W końcu jesteście mieszkańcami stolicy" – napisał Trzaskowski. Prezydent stolicy wskazał, że "obowiązujące przepisy, ustawa, którą przez ostatnie lata tyle razy była poprawiana, zabrania samorządom pokrywania części kosztów utrzymania systemu wywozu odpadów. "Pewnie tego nie wiecie, ale Warszawa płaci za ten system ponad 1,2 mld złotych. Tylko 743 mln złotych pokrywali dotąd warszawiacy wnosząc opłaty za wywóz śmieci. Pozostałe 457 mln złotych miasto dopłacało z budżetu. Teraz, zgodnie z Waszą ustawą, nie może tego robić" – czytamy.

Trzaskowski zarzuca rządowi, że do dziś nie wdrożył unijnej dyrektywy o rozszerzonej odpowiedzialności producentów za odpady. "Te przepisy powinny u nas obowiązywać od lat – ale wciąż nie możemy się ich doczekać. Opóźnienie jest już tak duże, że zaniepokojona Komisja Europejska wszczęła w tej sprawie postępowanie. Ale Wy zamiast po stronie zwykłych mieszkańców stanęliście po stronie producentów opakowań" – wskazał wiceszef PO.

"Uchronimy polskie rodziny przed gigantycznymi kosztami"

Do zarzutów stawianych przez prezydenta Warszawy odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister klimatu Jacek Ozdoba. Polityk przekonywał, że w kwestii opłat za śmieci "nie ma żadnej winy rządu". – Teraz jest prowadzona duża propagandowa kampania i to jest kłamstwo Rafała Trzaskowskiego – powiedział.

Jak podkreślił, jest to efekt wieloletnich zaniedbań. – W 2010 roku Hanna Gronkiewicz-Waltz zrezygnowała z dotacji unijnych na budowę instalacji – przypomniał. Ozdoba mówił też, że Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawodawca powinien określić kwoty maksymalne za odbiór odpadów i tak też się stało.

– Mamy cztery metody. Metoda od wody jest metodą, która daje możliwość odzwierciedlenia liczby mieszkańców bez konieczności weryfikowania deklaracji, ale pamiętajmy o tym, że ona ustanawia (...) stawkę maksymalną za zużytą wodę, czyli za metr sześcienny, ale tak naprawdę to nie jest coś, co dotyczy rachunku, dlatego że w rachunku mamy kwotę łączną. My regulujemy właśnie tę kwotę łączną – tłumaczył Ozdoba.

Wiceminister podkreślił, że nie można pozwolić na to, aby polska rodzina zapłaciłą pnad 200-250 zł za odpady, bo to jest "gigantyczna kwota". – Dlatego przygotowałem zmiany ustawowe, które regulują tą kwestię ustawowo – powiedział i dodał: "W ten sposób uchronimy polskie rodziny przed gigantycznymi kosztami, które są wprowadzone przez pana Trzaskowskiego".

twitterCzytaj też:
Podwyżka opłat za śmieci w Warszawie. Ziemkiewicz: Zapłacą, zapłacą
Czytaj też:
Trzaskowski wyszedł ze szpitala. "Wciąż potrzebna jest rekonwalescencja"

Źródło: Polskie Radio 24 / Facebook
Czytaj także