Prof. Antoni Dudek w podcaście Kultury Liberalnej mówił o Karolu Nawrockim, z którym w przeszłości pracował w Instytucie Pamięci Narodowej.
– To jest człowiek niezwykle niebezpieczny, co mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od ponad 30 lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością – stwierdził.
Jak dodał, Nawrocki "będzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników, łącznie z Andrzejem Dudą, nie był zdolny".
Prof. Dudek: Trzaskowski jest zbyt bezpieczny
Na swoim profilu na Facebooku wykładowca UKSW odniósł się do burzy, jaka wybuchła po jego słowach. Jak stwierdził, rezonans, jaki wywołała jego opinia pokazuje, że tegoroczne wybory prezydenckie "pobiją poziomem zacietrzewienia, histerii i głupoty wszystkie dotychczasowe".
Do swojego wpisy dołączył komentarz internauty, który stwierdził, że prof. Dudek jest "wunderwaffe" rządzącej koalicji.
"Poniżej zamieszczam jeden z zabawniejszych komentarzy (...). Jest on niestety symptomatyczny dla sposobu myślenia o polityce wielu Polaków. Nie tylko prawdziwków, choć oni bywają przy okazji kolejnych igrzysk najbardziej hałaśliwi. Źle to wróży kandydatowi KO, o którym też można sporo powiedzieć, ale z pewnością nie to, że jest niebezpieczny. Jest może nawet zbyt bezpieczny, ale to się okaże dopiero w II rundzie" – ocenia prof. Dudek.
"Wszystkich utyskujących na to, że wypowiedziałem się nt. kandydata PiS w stylu: "wiem, ale nie powiem", uprzejmie informuję, że zainspirowali mnie do zastosowania takiego chwytu retorycznego właśnie starsi panowie, którzy opanowali go do perfekcji" – dodał historyk.
Czytaj też:
Bosak: Ważne, żeby wygrał ktokolwiek, byle nie TrzaskowskiCzytaj też:
Senator KO porównał Nawrockiego do Putina. "Zły wzór"