Spotkanie Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego zawodów medycznych z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim trwało jedynie 20 minut. Nie udało się osiągnąć porozumienia. Po piątkowym spotkaniu Niedzielski stwierdził, że żądania medyków są „absurdalne i nierealne”. W związku z tym w sobotę odbył się protest przedstawicieli służby zdrowia. Medycy wysłali list do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o zaangażowanie w sprawę. Z kolei przed kancelarią premiera stanęło „białe miasteczko”.
Winnicki: Nie konserwujmy niewydolnego systemu NFZ
Politycy komentowali sytuację w służbie zdrowia w programie „Minęła 8” na antenie TVP Info. Robert Winnicki zwrócił uwagę, że błędem było uznanie COVIDU za nadchorobę, odnosząc się do kwestii zapowiedzianego zaprzestania wypłacania dodatków covidowych.
Jeden z liderów Konfederacji podkreślił, że Konfederacja co do zasady popiera żądania reformy służby zdrowia, jednak nie powinna ona polegać jedynie na dorzucaniu kolejnych pieniędzy z podwyższanych podatków, lecz na realnym urynkowieniu.
– Problem w tym, że sam sposób finansowania opieki zdrowia jest chory. Trzeba radyklanie zreformować system, zamiast konserwować niewydolny system NFZ. My mówimy o tym od dawna. To nie pacjent powinien się dopominać o to, żeby zostać obsłużonym, tylko konkurujące ze sobą fundusze ubezpieczeniowe powinny konkurować o pacjenta – powiedział prezes Ruchu Narodowego.
Winnicki zaznaczył, że należy zlikwidować monopol NFZ. – Niech pacjent decyduje w jakim chce się ubezpieczyć funduszu. Powinny być fundusze prywatne i publiczne, ale działające na równych zasadach – tłumaczył.
Postulaty medyków
Przypomnijmy, że postulaty Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia obejmują m.in.: natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki; zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego; wprowadzenie norm zatrudnienia uzależnionych od liczby pacjentów oraz wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej. Według Ministerstwa Zdrowia miałoby kosztować spełnienie postulatów medyków miałoby kosztować 26 mld zł w tym roku i ponad 100 mld w przyszłym.
Bromber zajmie się dialogiem z protestującymi
W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o powołaniu nowego wiceministra zdrowia, który będzie odpowiedzialny m.in. za dialog z protestującymi. Zaprosił także ich przedstawicieli na kolejne rozmowy negocjacyjne ws. podwyżek. Stanowisko objął Piotr Bromber.
– Powołaliśmy nowego wiceministra, który ma zająć się sprawami, które teraz są z naszego punktu widzenia najbardziej palące. To m. in. prowadzenie dialogu ze wszystkimi grupami zawodowymi, ale też z pacjentami – powiedział minister zdrowia.
Czytaj też:
Bosak: Być może tego politycy PiS, PO, PSL i SLD przed referendum akcesyjnym nie powiedzieliCzytaj też:
"Nastąpił drenaż mózgów". Bartoszewski o potrzebie reformy służby zdrowia