Kwiatkowski w rozmowie z RMF FM podkreśla, że do odwołania doszło na pierwszym po wakacyjnej przerwie posiedzeniu Rady Mediów Narodowych.
– Nic nie zapowiadało radykalnych zmian. Projekt porządku obrad przewidywał informację m.in. na temat inwestycji budowlanych Telewizji Polskiej i taką informację na samym początku prezes Kurski osobiście przedstawił. Opowiadał o budynku telewizji w Gorzowie Wielkopolskim, w Kielcach, o projekcie nowej hali zdjęciowej. To projekty dość kosztowne, ale zapewne potrzebne - opisywał Kwiatkowski.
Jak dodał, pomysł odwołania Kurskiego padł, gdy prezes TVP już opuścił spotkanie (narady RMN odbywają się wirtualnie). – Potem prezes Kurski przeprosił, powiedział, że musi się na chwilę rozłączyć i pojechać do Skierniewic na jakieś uroczystości, ale jak tylko zejdzie do samochodu, to natychmiast się z nami połączy i będzie wtedy w stanie kontynuować rozmowę– kontynuował.
Gdy jednak Kurski się tylko rozłączył, przewodniczący Czabański stwierdził, że "chciałby zauważyć, że w telewizji potrzebne są zmiany kadrowe" i następnie postawił wniosek o odwołanie prezesa telewizji pana Kurskiego. – Szczęki nam opadły – relacjonował Kwiatkowski.
– Usiłowałem zainicjować jakąś dyskusję, ale do niej nie dopuszczono. Cała operacja odwołania prezesa Kurskiego i powołania jego następcy trwała jakieś 10 minut. Proszę sobie wyobrazić, jakie to musiało być tempo– dodał.
Kariera Kurskiego w TVP
Kariera Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa TVP trwała od 2016 r. Została przerwana tylko na chwilę w 2020 r., kiedy RMN odwołała go z funkcji. Decyzja Rady zbiegła się w czasie z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy dającej TVP i Polskiemu Radiu prawie 2 mld zł rekompensaty abonamentowej. Mówiło się wówczas, że prezydent uzależnił swoje poparcie dla tej ustawy od dymisji Kurskiego.
Ostatecznie Kurski pozostał w TVP jako doradca Macieja Łopińskiego, którego oddelegowano z rady nadzorczej do pełnienia obowiązków prezesa. Ponownie został powołany do zarządu spółki na przełomie maja i czerwca, a na stanowisko prezesa – na początku sierpnia 2020 r.
Kurski był wcześniej m.in. wiceministrem kultury, europosłem PiS i dziennikarzem. Jest współautorem głośnego filmu "Nocna zmiana", który opowiada o kulisach odwołania rządu Jana Olszewskiego, a także współautorem książki "Lewy czerwcowy" napisanej wspólnie z Piotrem Semką, dziś publicystą tygodnika "Do Rzeczy".
Czytaj też:
Zybertowicz: Kurski nie powiedział jeszcze ostatniego słowaCzytaj też:
Budka: Wymieciemy to, co Kurski przyprowadził do TVP