Budka: Wymieciemy to, co Kurski przyprowadził do TVP

Budka: Wymieciemy to, co Kurski przyprowadził do TVP

Dodano: 
Borys Budka (PO)
Borys Budka (PO) Źródło: PAP / Leszek Szymański
Borys Budka zapowiedział likwidację Rady Mediów Publicznych po przejęciu władzy przez PO.

– TVP się nie zmieni po odejściu Jacka Kurskiego, ludzie siejący hejt zostaną w telewizji – powiedział Budka w Polsat News.

W poniedziałek niespodziewanie Rada Mediów Narodowych odwołała Kurskiego z funkcji prezesa zarządu Telewizji Polskiej i powołała w jego miejsce Mateusza Matyszkowicza.

Odnosząc się do plotek, że Kurski może zostać szefem sztabu wyborczego PiS, Budka stwierdził, że Kurski był już częścią kampanii wyborczej, bo TVP za jego rządów uprawia prorządową propagandę.

Budka: Za naszych rządów media publiczne były niezależne

Na sugestię, że odwołanie Kurskiego było suwerenną decyzją Rady Mediów Narodowych, poseł PO odparł, że RMN ma tyle wspólnego z niezależnością, ile "Kaczyński ma wspólnego z demokracją". – W radzie jest trójka oddanych "pisowców", oni głosują po linii partyjnej – przekonywał Budka.

Dalej mówił, że "w tej formule TVP Info nie może zostać" i że "trzeba będzie zmienić nieco funkcjonowanie mediów, aby były publiczne". – Wymieciemy to, co Kurski tam przyprowadził. Tą całą propagandę i patocelebrytów – zapowiedział.

Według niego dziś nikt nie chce pracować w telewizji, bo "pseudodziennikarze sieją tam propagandę PiS". Przekonywał jednocześnie, że za rządów PO-PSL "media publiczne były niezależne i nikt nie ma co do tego wątpliwości". – Opozycja tym różni się od PiS, że my nie będziemy upolityczniać mediów publicznych – dodał.

Kariera Kurskiego w TVP

Kariera Jacka Kurskiego na stanowisku prezesa TVP trwała od 2016 r. Została przerwana tylko na chwilę w 2020 r., kiedy RMN odwołała go z funkcji. Decyzja Rady zbiegła się w czasie z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy dającej TVP i Polskiemu Radiu prawie 2 mld zł rekompensaty abonamentowej. Mówiło się wówczas, że prezydent uzależnił swoje poparcie dla tej ustawy od dymisji Kurskiego.

Ostatecznie Kurski pozostał w TVP jako doradca Macieja Łopińskiego, którego oddelegowano z rady nadzorczej do pełnienia obowiązków prezesa. Ponownie został powołany do zarządu spółki na przełomie maja i czerwca, a na stanowisko prezesa – na początku sierpnia 2020 r.

Kurski był wcześniej m.in. wiceministrem kultury, europosłem PiS i dziennikarzem. Jest współautorem głośnego filmu "Nocna zmiana", który opowiada o kulisach odwołania rządu Jana Olszewskiego, a także współautorem książki "Lewy czerwcowy" napisanej w latach 90. wspólnie z Piotrem Semką, dziś publicystą tygodnika "Do Rzeczy".

Czytaj też:
"To wyglądało na egzekucję". Kulisy odwołania Kurskiego

Źródło: Polsat News / DoRzeczy.pl
Czytaj także