Nawrocki w Jaśle: Musimy zatrzymać ten prywatyzacyjny szał

Nawrocki w Jaśle: Musimy zatrzymać ten prywatyzacyjny szał

Dodano: 
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Źródło: PAP / Marcin Kmieciński
Na znieczulicę społeczną, jako prezydent państwa polskiego, nigdy się nie zgodzę – mówił w sobotę w Jaśle na Podkarpaciu kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

W trakcie spotkania wyborczego prezes IPN zaznaczył, że nie zgodzi się "na konieczność opłat dla studentów – dla tych, którzy chcą studiować w publicznych uczelniach".

– My musimy zatrzymać ten prywatyzacyjny szał tych sektorów życia społecznego w Polsce, które odpowiadają za nasz dobrobyt i za nasze bezpieczeństwo – podkreślił.

Nawrocki: Jest w nas wielka wiara w zwycięstwo

Nawrocki przestrzegał również przed takim scenariuszem, gdy "system się domknie", mając na myśli wygraną Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich.

– Po raz kolejny zdarza się tak, że przyjeżdżam na konferencję prasową, a wita mnie nadzieja, entuzjazm, uśmiech mieszkańców Polski. I uśmiechamy się nie dlatego, że mieszkamy w "uśmiechniętej Polsce", a dla tego, że jest w nas wielka wiara, wielka nadzieja na to, że 18 maja 2025 roku coś się w Polsce zmieni i wszyscy powstrzymamy ten szał i tę szkoda, którą robi nam dzisiaj obecny rząd Donalda Tuska. Ja pokonam jego zastępcę, Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich – zapowiadał prezes IPN.

Kandydat na prezydenta: Nie dla "eko-terroru"

W innej części wystąpienia Nawrocki skupił się na temacie ochrony środowiska.

– Dzisiaj jesteśmy w momencie "eko-terroru", który dąży do wyłączania kolejnych terytoriów lasów państwowych w Polsce, w myśl przełożenia zrównoważonego rozwoju na myśl tylko o ochronie środowiska i o ekologii – stwierdził.

Nawrocki zapewnił, że jest wielkim zwolennikiem ochrony środowiska, ale jednocześnie wielkim przeciwnikiem "eko-terroru".

– Po ostatnim stworzeniu parku narodowego na Odrze, z Podkarpacia docierają do mnie informacje, że jest także próba stworzenia parku narodowego tutaj na Podkarpaciu – przy jednoczesnym zlekceważeniu głosu samorządowców i społeczeństwa – mówił.

Prezes IPN przekonywał również, że jako prezydent RP, nie zgodzi się na to, "aby zachwiać zrównoważony rozwój lasów państwowych".

– Tak, my mamy prawo z nich korzystać, jako obywatele i obywatelski – będziemy dbać o ochronę środowiska, ale mamy też prawo wspierać te zakłady pracy, które budują nasz narodowy potencjał w wyniku przetwórstwa drzewnego. My go potrzebujemy – powiedział kandydat na prezydenta popierany przez PiS.

Czytaj też:
"Nie zgodzę się. To nie jest dobry model dla Polski". Nawrocki reaguje na propozycję Mentzena
Czytaj też:
Debata Trzaskowski - Nawrocki. Polacy wskazali faworyta

Źródło: Niezalezna.pl
Czytaj także