"Muzeum Trzaskowskiego". Nawrocki: Przymusza się dzieci...

"Muzeum Trzaskowskiego". Nawrocki: Przymusza się dzieci...

Dodano: 
Karol Nawrocki przemawia na spotkaniu otwartym podczas kampanii wyborczej
Karol Nawrocki przemawia na spotkaniu otwartym podczas kampanii wyborczej Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
– W Warszawie zbudowano muzeum Trzaskowskiego, gdzie przymusza się dzieci do podważania swojej świadomości płciowej – mówił Karol Nawrocki.

Rafał Trzaskowski w przeszłości wielokrotnie wyrażał poparcie dla środowisk LGBT. W ostatnich miesiącach głośnym echem odbiła się sprawa książek zawierających treści o tematyce transseksualnej, które trafiły do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. W biblioteczce instytucji politycy znaleźli książkę "Gender Queer – Autobiografia". Okazało się, że pozycja zawiera treści i obrazki o charakterze seksualnym i transpłciowym.

Do budowy muzeum nawiązał kandydat w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. – W kategoriach normalności, którą nam się każdego dnia odbiera presją ideologiczną w szkołach, obcymi ideologiami, czyli Zielonym Ładem, muzeami, bo mój główny kontrkandydat Rafał Trzaskowski takie muzeum wybudował w mieście stołecznym Warszawa. To się nazywa muzeum Rafała Trzaskowskiego i tam przymusza się dzieci za sprawą tego muzeum do podważania swojej świadomości tożsamościowej, a właściwie płciowej – powiedział Karol Nawrocki w Staszowie.

Nawrocki: Koniec Polski, jaką znamy

W trakcie swego wystąpienia Karol Nawrocki w ostrych słowach krytykował swego głównego konkurenta. – Zainstalowanie przez Donalda Tuska Rafała Trzaskowskiego w Pałacu Prezydenckim – trzeba to powiedzieć jasno – będzie końcem Polski, jaką znamy. Będzie Polską dziwactwa, a nie dziedzictwa. Nie będzie Polską, która jest sferą normalności, tylko będzie Polską z ideologią w szkołach naszych dzieci, z presją Zielonego Ładu. Będzie inną Polską, bo będzie to Polska już regularnego, dopiętego kłamstwa – przekonywał Nawrocki.

Nawrocki w dalszej części swego wystąpienia przekonywał, że wybory nie są równe. – Rafał Trzaskowski może nie być na urlopie, jest wciąż prezydentem Warszawy który nie pozostaje na urlopie i kandydatem na urząd prezydenta Polski. Ja jestem na urlopie jako prezes IPN. Co więcej, marszałek Szymon Hołownia – chwała mu za to – także jest na urlopie w polskim Sejmie, bo bije się o prezydenturę. A Rafał Trzaskowski nie musi, bo on może być jednocześnie prezydentem i kandydatem na urząd prezydenta – mówił szef IPN.

Czytaj też:
Lisicki: Rosną szanse Mentzena na drugą turę. Ziemkiewicz: Obstawiam zwycięstwo Nawrockiego
Czytaj też:
Hołownia zgadza się na debatę. Cztery pytania do Mentzena

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także