Nowa strategia obronna USA. Ujawniono tajny dokument Pentagonu

Nowa strategia obronna USA. Ujawniono tajny dokument Pentagonu

Dodano: 
Kampania wyborcza w USA
Kampania wyborcza w USA Źródło: Pexels
Ujawniono tajny dokument Pentagonu, który redefiniuje strategię obronną USA. Nowa strategia koncentruje się na regionie Indo-Pacyfiku kosztem Europy.

Dokument, objęty klauzulą "tajny/nie dla obcych państw", został rozesłany przez Sekretarza Obrony Pete'a Hegsetha – donosi "Washington Post".

Zmiana priorytetów w polityce zagranicznej

USA planują zwiększone zaangażowanie w Indo-Pacyfiku, gdzie mają kluczowe bazy wojskowe. Priorytetem będą inwestycje w okręty podwodne i broń przeciwfortyfikacyjną. Stany Zjednoczone od lat wzmacniają sojusze w tym regionie, m.in. w ramach ANZUS oraz QUAD.

Strategia zakłada stopniowe wycofywanie się USA z Europy i nacisk na kraje Starego Kontynentu, by zwiększały wydatki wojskowe w obliczu zagrożenia ze strony Rosji. Podobne podejście przewidziano dla Bliskiego Wschodu, gdzie państwa regionu mają zostać zmuszone do militaryzacji w celu odstraszania Iranu. W Azji Wschodniej USA planują wzmacniać sojusze przeciwko Korei Północnej.

Jedynym bezpośrednim zagrożeniem, na które Pentagon ma być przygotowany, jest starcie z Chinami. Na Bliskim Wschodzie i w Afryce działania USA będą miały głównie charakter antyterrorystyczny.

Według dokumentu Europa nie może liczyć na dodatkowe wsparcie USA w przypadku eskalacji konfliktu z Rosją. Pentagon ma pozostawić jedynie siły odstraszające, w tym broń nuklearną.

Krytyka dokumentu

Nowa strategia USA jest w dużej mierze zgodna z analizą konserwatywnego think tanku Heritage Foundation, który miał wpływ na politykę zagraniczną Donalda Trumpa. "Washington Post" wskazuje, że część dokumentu Pentagonu to niemal dosłowna kopia raportu tej organizacji z sierpnia ubiegłego roku.

Pentagon ma także odegrać większą rolę w ochronie granic USA i zwalczaniu terroryzmu, co dotąd było domeną ministerstwa bezpieczeństwa krajowego. W planach jest również rozwój obrony przeciwlotniczej USA, zgodnie z zapowiedziami Trumpa o stworzeniu "złotej kopuły" na wzór izraelskiej "żelaznej".

Strategię przedstawiono komisji ds. bezpieczeństwa narodowego w Kongresie, gdzie spotkała się ona z krytyką zarówno Republikanów, jak i Demokratów. "Nie ma w tym konsekwencji, dlatego trudno będzie zbudować wokół tego strategię" – powiedział anonimowy członek komisji.

Czytaj też:
"Stoimy po waszej stronie". Scholz zapewnia o solidarności z Kanadą
Czytaj też:
Trump użyje siły? Niepokojące słowa prezydenta USA

Źródło: Washington Post / polskieradio24.pl
Czytaj także