Kukiz krytykuje Nawrockiego. "Straciłem trochę sympatii do PiS"

Kukiz krytykuje Nawrockiego. "Straciłem trochę sympatii do PiS"

Dodano: 
Paweł Kukiz (L) i Karol Nawrocki (P)
Paweł Kukiz (L) i Karol Nawrocki (P) 
Lider partii Kukiz15 Paweł Kukiz przyznał, że negatywnie ocenia kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. Padły gorzkie słowa.

W zupełnie innym tonie parlamentarzysta wypowiada się o kandydacie Konfederacji na prezydenta, Sławomirze Mentzenie.

– Kandydatem, który obecnie daje nadzieje na kontynuację tego, co właściwie zacząłem, ale niestety niewiele mi z tego wyszło, ale rozszczelnienie tego magdalenkowego systemu. Tego magdalenkowego postkomunistycznego ustroju i jakiegoś nadkruszenia przynajmniej, bardzo poważnego duopolu PO-PiS jest Mentzen, to nie mam co do tego wątpliwości – powiedział Kukiz na antenie Radia Plus.

– Ja do PiS-u szczerze mówiąc, nawet trochę sympatii straciłem, ze względu na dramatyczny marketing polityczny tak uważam, łącznie z kandydaturą na prezydenta pana Nawrockiego. Gdyby, go dobrze oceniał, to bym mówił, głosujcie na Nawrockiego, natomiast nie oceniam dobrze pana Nawrockiego – przyznał Kukiz.

Kukiz znów pozytywnie o Mentzenie

Nie jest to jedyna wypowiedź Pawła Kukiza, w której ciepło wypowiada się o kandydacie Konfederacji.

Kilka dni temu lider partii Kukiz15 przyznał, że chciałby, aby kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen wszedł do II tury wyborów prezydenckich. Parlamentarzysta zabrał też głos ws. startu Marka Jakubiaka.

– Chciałbym, żeby tak się stało. Chciałbym, żeby wszedł do II tury Sławomir Mentzen – powiedział poseł koła Wolni Republikanie na antenie Polsat News.

Jednocześnie Kukiz zastrzegł, że "jedynym kandydatem, który na dziś mówi o tych podstawowych, koniecznych zmianach ustrojowych, jest Marek Jakubiak". – Z całą pewnością – dodał parlamentarzysta.

Konfederacja idzie ścieżką Kukiza?

Szef partii Kukiz15 porównał sytuację swojego ugrupowania sprzed lat do tej, w jakiej znajduje się obecnie Konfederacja.

– Jak najwyższy wynik Sławomira Mentzena daje większą nadzieję na rozwalenie tego duopolu POPiS-owego, który ukształtował się przez 20 lat. Oni mają ten komfort, mówię o Konfederacji, że w dużej mierze te hejty różne, "faszyści" itd., ja wziąłem na siebie w 2015 roku – powiedział Paweł Kukiz.

– Tę całą antysystemowość wprowadziłem do Sejmu i musiałem, zmuszony sytuacją, brakiem pieniędzy, subwencji, niezbyt życzliwymi mediami (…), poruszać się w takiej rzeczywistości, w jakiej się poruszałem – dodał.

Czytaj też:
Kukiz nie gryzł się w język. Zdradził, kto może liczyć na jego głos w wyborach
Czytaj też:
"Sztab nie robi nic. Powinni się w końcu obudzić". Mastalerek krytykuje ludzi Nawrockiego

Źródło: Radio Plus / Polsat News, DoRzeczy.pl
Czytaj także