Kto obroni Polskę?
  • Rafał A. ZiemkiewiczAutor:Rafał A. Ziemkiewicz

Kto obroni Polskę?

Dodano: 
Żołnierze Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne
Żołnierze Wojska Polskiego, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Łukasz Gągulski
Zarówno w Europie, jak i w USA młode pokolenie przez lata wychowywano w przekonaniu, że wojna jest bezwzględnym złem, którego niczym nie da się usprawiedliwić. Elity zachodnie uznały więc, że nie warto nawet próbować mierzyć się z nastrojami pacyfistycznymi. Dopiero po tym, gdy Donald Trump zaczął w sprawie Ukrainy bić elity Unii Europejskiej ich własną bronią, szermując hasłem "pokój jest zawsze lepszy niż wojna", te sięgnęły po retorykę wojowniczą, w duchu "demokracja musi się bronić"

Donald Tusk przyzwyczaił nas już do krótkotrwałych propagandowych wzmożeń – ale to ostatnie, z zapowiedzią zwiększania zasobów mobilizacyjnych polskich sił zbrojnych, urwało się tak nagle, że jeśli ktoś uciął sobie dłuższą popołudniową drzemkę, to cała sprawa mogła mu umknąć. Zaledwie w środę zapowiedział premier "powszechne szkolenia wojskowe dla wszystkich dorosłych Polaków", a już w czwartek okazało się, że chodzi tylko o "ogólne założenia programu", które "chcemy mieć" do końca roku, ale właściwie to mają one dotyczyć "wszystkich tych, którzy się zgłoszą na ochotnika", i że – jak zapewnili przedstawiciele wojska – tacy mogą się zgłosić w każdej chwili, wszystko do ich przeszkolenia jest gotowe i nawet wielu już nawet z tej możliwości skorzystało. Sprawa błyskawicznie zniknęła, przykryta emocjami innych politycznych wydarzeń.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także