Jak długo Polska może bronić się przed agresją? "Przy dzisiejszym poziomie zapasów"

Jak długo Polska może bronić się przed agresją? "Przy dzisiejszym poziomie zapasów"

Dodano: 
Czołg Abrams podczas międzynarodowego ćwiczenia Defender Europe 2022 na poligonie w Drawsku Pomorskim
Czołg Abrams podczas międzynarodowego ćwiczenia Defender Europe 2022 na poligonie w Drawsku Pomorskim Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odpowiedział na pytanie, jak długo Polska mogłaby bronić się przed agresją przed nadejściem sojuszników.

Obecnie jedynym państwowym podmiotem produkującym w Polsce amunicję jest Polska Grupa Zbrojeniowa. PGZ to grupa kapitałowa skupiająca kilkadziesiąt zakładów przemysłowych, obiektów serwisowych i ośrodków badawczych kluczowych dla polskiego przemysłu obronnego.

PGZ jest producentem innowacyjnych systemów i rozwiązań używanych przez Siły Zbrojne RP oraz formacje sojusznicze. Oferta grupy obejmuje: nowoczesne systemy radarowe i radiolokacyjne, karabiny, optoelektronikę, kołowe transportery opancerzone, artylerię lufową, bezzałogowe systemy powietrzne i systemy zarządzania polem bitwy.

"W zależności od sposobu prowadzenia walki"

W programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsat News szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego został zapytany o stan amunicji, jaki znajduje się do dyspozycji polskiej armii, a także, "czy zapasów rzeczywiście może wystarczyć jedynie na pięć dni wojny". – Jest to możliwe w wielu obszarach, typach amunicji, ale nie można powiedzieć, że we wszystkich typach środków mamy taką samą sytuację – powiedział gen. Dariusz Łukowski. – Pamiętajmy, że w naszej armii mamy jeszcze miks starego typu sprzętu i to dotyczy głównie tego obszaru przestarzałej techniki, do której już nie produkujemy środków bojowych – dodał.

Szef BBN wskazał, jak długo Polska jest w stanie odpierać ataki w przypadku potencjalnej agresji Rosji z obwodu królewieckiego albo terytorium Białorusi, zanim nadejdzie pomoc ze strony sojuszników. – Myślę, że w zależności od sposobu prowadzenia tej walki, ta obrona mogła być prowadzona przez tydzień lub dwa przy dzisiejszym poziomie zapasów – stwierdził.

– Liczymy na to, że w ciągu tych dwóch, trzech lat, które zyskujemy dzięki temu, że Ukraina stawia opór (…), odbudujemy na tyle potencjał, że będziemy realnie mogli przeciwstawić się agresji rosyjskiej – przyznał.

Czytaj też:
Miliardy na obronność. Polska powołała nowy fundusz

Źródło: Polsat News
Czytaj także