Rząd pójdzie na "azylową wojnę" z Niemcami? "Reakcja będzie bardzo ostra"

Rząd pójdzie na "azylową wojnę" z Niemcami? "Reakcja będzie bardzo ostra"

Dodano: 
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Duszczyk Źródło: PAP / Piotr Nowak
– Jeżeli rząd niemiecki będzie chciał zrealizować to, co zapowiada, to nasza reakcja będzie jednoznaczna i bardzo ostra – stwierdził wiceminister Maciej Duszczyk.

Duszczyk podkreśla, że Polska wyraźnie zaostrzyła kwestie kontroli wszystkich wniosków, które są składane przez stronę niemiecką. Z tego ma wynikać "ten bardzo duży spadek" między 2023 (końcówka rządów PiS) i pierwszym rokiem rządów obecnej koalicji.

– Te spadki są od 20 proc. w przypadku takiej procedury dublińskiej do prawie 40 proc. w przypadku readmisji, natomiast wszystkie tutaj scenariusze leżą na stole. Jeżeli rząd niemiecki będzie chciał zrealizować to, co zapowiada, to na pewno nasza reakcja będzie jednoznaczna i bardzo ostra – stwierdził wiceszef MSWiA w rozmowie z Polsat News.

Polska postawi się Niemcom? Jasne stanowisko Duszczyka

Duszczyk zapowiada, że Polska nie będzie tolerować podrzucania migrantów przez Berlin. – Decyzja została podjęta. Jeżeli Niemcy będą łamać prawo, mówić o tym, że nie przyjmują wniosków azylowych, mimo że są do tego zobowiązani, to my po prostu komunikujemy bardzo jasno, że w tym momencie jakiekolwiek wnioski niemieckie nie będą przyjmowane – zapowiedział.

– Premier powiedział bardzo jasno, zakomunikował to Niemcom. Jeśli ta sytuacja miałaby się w jakikolwiek sposób zmienić, to nasza reakcja będzie jednoznaczna – dodał wiceszef MSWiA.

Duszczyk podkreśla, że rząd nie pozwoli, aby Niemcy rozwiązywali swoje problemy polskimi rękami. – Jeżeli ten wniosek nie zostanie rozpatrzony i będzie taka ich próba pozbycia się problemu, który sobie trochę sami zasłużyli na ten problem, aby rozwiązać to rękami innych państw, to po prostu nasza reakcja będzie na nie. Nie będziemy rozwiązywać niemieckich problemów polskimi rękoma – mówił dalej wiceminister Maciej Duszczyk.

KE reaguje na słowa Tuska

Kilka dni temu Donald Tusk zadeklarował, że Polska nie przyjmie migrantów. Rzecznik Komisji Europejskiej zareagował na wypowiedź premiera.

– Ze względu na presję migracyjną, ze względu na to, ilu mamy uchodźców z Ukrainy, że mamy ten problem na wschodniej granicy, Polska nie będzie realizowała tych punktów traktatu. Nie przyjmiemy migrantów z innych krajów europejskich – zapowiedział premier Donald Tusk po czwartkowym szczycie w Brukseli.

Rzecznik KE przekazał w oświadczeniu, które otrzymała rozgłośnia RMF FM, że Polska ma obowiązek stosować rozporządzenie dublińskie i zgodnie z unijnym prawem musi przyjmować zawracanych z Niemiec migrantów.

Czytaj też:
Protest przeciwko przerzucaniu imigrantów. "Doszło do prowokacji"
Czytaj też:
Smoliński: Tusk zawsze stawiał interes Niemiec ponad interes Polski

Źródło: Polsat News
Czytaj także