Szijjártó: Ataki na rosyjskie obiekty infrastrukturalne zagrażają Węgrom

Szijjártó: Ataki na rosyjskie obiekty infrastrukturalne zagrażają Węgrom

Dodano: 
Péter Szijjártó
Péter Szijjártó Źródło: PAP/EPA / ZURAB KURTSIKIDZE
Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó podkreślił, że ataki na rosyjskie obiekty infrastrukturalne stanowią zagrożenie dla suwerenności Węgier.

31 marca minister Szijjártó zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach wielokrotnie dochodziło do ukraińskich uderzeń na ropociąg "Przyjaźń" oraz powiązane z nim instalacje. Zaznaczył, że w wyniku tych działań kilkukrotnie doszło do kilkudniowych zakłóceń w dostawach surowca na Węgry. W związku z tym porównał niszczenie rosyjskiego potencjału przemysłowego do ataków na węgierską infrastrukturę.

Szef MSZ Węgier: To atak na naszą suwerenność

– Bezpieczeństwo energetyczne jest kwestią suwerenności i uważamy, że każdy atak na naszą infrastrukturę energetyczną jest atakiem na naszą suwerenność. Dlatego potępiamy wszystkie takie ataki – zaznaczył Szijjártó.

Węgierskie przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją energii elektrycznej odgrywają kluczową rolę jako dostawcy dla Ukrainy, która po zniszczeniach wywołanych rosyjskimi nalotami w znacznym stopniu uzależniła się od importu energii z rynków europejskich. Eksport ten prowadzony jest na zasadach handlowych, a dostawcy otrzymują pełne wynagrodzenie za przekazaną energię.

Trwają negocjacje pokojowe

25 marca Stany Zjednoczone poinformowały o uzgodnieniu przez Rosję i Ukrainę częściowego zawieszenia broni na Morzu Czarnym oraz wstrzymania wzajemnych ataków na infrastrukturę energetyczną.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował jednak działania ukraińskich sił zbrojnych, które mimo porozumienia miały kontynuować ostrzały rosyjskich obiektów. – Na Ukrainie panuje całkowity brak kontroli ze strony ukraińskich sił zbrojnych. Ukraińskie siły nie słuchają rozkazów kierownictwa i nadal próbują atakować obiekty energetyczne. Jeśli Ukraina wydała rozkazy, to najwyraźniej nie są one wykonywane – stwierdził Pieskow.

W międzyczasie wciąż trwają negocjacje pokojowe dotyczące zakończenia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. 1 kwietnia wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow ocenił, że amerykańskie propozycje nie uwzględniają kluczowych żądań Moskwy i nie prowadzą do rozwiązania konfliktu. Dodał, że Kreml analizuje obecne propozycje Waszyngtonu, ale nie może ich zaakceptować w ich obecnym kształcie.

Źródło: Kresy.pl
Czytaj także