Tego się nikt nie spodziewał w rosyjskiej TV. "Naród nas ogląda. Oczekują prawdy"

Tego się nikt nie spodziewał w rosyjskiej TV. "Naród nas ogląda. Oczekują prawdy"

Dodano: 
Olga Skabiejewa, Rossija 1
Olga Skabiejewa, Rossija 1 Źródło: Rossija 1
Olga Skabiejewa zaskoczyła widzów Rossija 1. W trakcie programu zaczęła spierać się z zaproszonym ekspertem ws. porażki rosyjskich wojski.

Olga Skabiejewa nazywana niekiedy "siłą specjalną rosyjskich mediów" to jednak z głównych propagandystek Kremla. Dziennikarka pracuje dla państwowe Rossija 1, gdzie wraz z mężem prowadzi program "60 minut". Zazwyczaj Skabiejewa przekazuje w mediach przekaz rządu, m.in. atakując polskie władze, jednak tym razem zaskoczyła widzów. Nagranie z jej ostatniego programu obiega sieć.

twitter

Skabiejewa w TV: Naród nas ogląda

Dziennikarka w programie wdała się w spór z jednym gości, ekspertem od spraw militarnych Maksymem Kazaninem, który zapewniał, że przedstawiciele NATO "nigdy nie widzieli pola bitwy", a broń dostarczana na Ukrainę nie była pomocna.

– 3,8 tys. km, które było pod kontrolą Rosji, zostało utracona – odpowiada Skabiejewa wyraźnie oburzona. – Ostatnio zorientowaliśmy się, że powinniśmy się uczyć na błędach i wyciągać wnioski, zamiast powtarzać: "ech, co nas obchodzą ci Ukraińcy?" (...) Samooszukiwanie się to droga donikąd – dodaje po chwili. Prowadząca program nie kryła emocji.

Gdy dziennikarka wskazuje na błędy Rosji, inni eksperci potakują głowami, tylko Kazanin dalej broni swojej wersji. – Naród nas ogląda, powinniśmy go szanować. Oczekują od nas prawdy – puentuje Skabiejewa.

Ukraińska kontrofensywa

Na kierunkach chersońskim i charkowskim trwa ofensywa armii ukraińskiej. Jak wskazują analitycy wojskowi, w miejscach, gdzie armii Ukrainy udaje się wyprzeć przeciwnika i dokonać przesunięcia frontu, Rosjanie przeprowadzają ataki na obiekty cywilne. Ostrzeliwane są liczne miejscowości w obwodzie donieckim, gdzie na niektórych odcinkach wojska Federacji Rosyjskiej próbują atakować. Jednym z miast, które ucierpiało najbardziej podczas wojny jest Bachmut. W mediach społecznościowych pojawiły się już nagrania z drona, na których widać, jak Rosjanie prowadzą atak artyleryjski na budynki mieszkalne w obwodzie donieckim.

W wystąpieniu w ostatnią niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że to nie jest koniec działań wojskowych w kraju. Zapewnił, że kontrofensywa armii ukraińskiej przeciwko stronie rosyjskiej będzie kontynuowana, natomiast wrażenie, iż na froncie, po serii zwycięstw Ukrainy, zapanowała "cisza" jest mylne. – Być może niektórym z was się wydaje, że po serii zwycięstw mamy pewną ciszę. Ale to nie jest cisza. To przygotowanie do następnej serii, ponieważ Ukraina musi być wolna, cała Ukraina – wskazał.

Czytaj też:
Przyjaciel Putina grozi atakiem nuklearnym wobec NATO. Wymienił pierwszy cel
Czytaj też:
"W dłuższej perspektywie drugi Mariupol". Nagranie z ostrzałów Rosjan

Czytaj także