W sobotę w internecie pojawiła się nowa partia tajnych dokumentów dotyczących bezpieczeństwa narodowego USA i wojny na Ukrainie. To drugi wyciek w ciągu kilku dni.
Mowa o ponad 100 dokumentach, które zostały opublikowane na Twitterze i w innych serwisach społecznościowych. Wśród nich jest wojskowa mapa Bachmutu, harmonogramy dostaw broni do Kijowa oraz informacje o liczbie jednostek ukraińskich – podaje "The New York Times". Jak wynika z treści jednego z tajnych dokumentów, amerykańskie służby wskazują, że Ukraina wyczerpała już swoje możliwości sprzętowe i wojskowe, a przedłużanie się konfliktu działa na korzyść Moskwy.
To wyraźnie odejście od publicznych wypowiedzi administracji Bidena na temat witalności ukraińskiej armii i prawdopodobnie ośmieli krytyków, którzy wzywają do podjęcia negocjacji w celu zakończenia wojny – komentuje "The Washington Post".
Myśliwce piątek generacji ruszą do walki?
"Moskwa mogłaby rozmieścić swoje cenne bombowce przeciwko Ukrainie, wykorzystując fakt, że systemy obrony powietrznej Kijowa zostaną zresetowane" – pisze włoskie "Il Messaggero". Kreml będzie mógł operować na ukraińskim niebie bez obaw, że myśliwiec zostanie zestrzelony, a jego wrak dostanie się w ręce zachodnich analityków wojskowych.
Warto zaznaczyć, że według Kijowa dokumenty, jakie rzekomo miały wyciec z Pentagonu, zawierają fikcyjne dane.
40 tys. pocisków rakietowych dla Rosji. Moskwa zyskała sojusznika?
Prezydent Egiptu Abdel Fattah as-Sisi planował wyprodukować 40 tys. rakiet dla Rosji – wynika z tajnych dokumentów amerykańskich służb. W dokumencie datowanym na 17 lutego br. podsumowano spotkania prezydenta Sisiego z współpracownikami, podczas których przywódca miał planować dostawy amunicji dla Moskwy.
Chodzi o wyprodukowanie i przetransportowanie do Rosji 40 tys. rakiet, a cała sprawa miała być utrzymywana w tajemnicy, aby "uniknąć problemów z Zachodem".
W odpowiedzi na doniesienia mediów w tej sprawie, rzecznik egipskiego MSZ Ahmed Abu-Zeid podkreślił, że "stanowisko Egiptu (w kwestii konfliktu na Ukrainie - red.) jest od początku oparte o niezaangażowanie w ten kryzys i zachowanie równego dystansu wobec obu stron". – Nadal wzywamy obie strony do wstrzymania walk i osiągnięcie politycznego rozwiązania poprzez negocjacje – podkreślił Abu-Zeid.
W rozmowie z "Washington Post" urzędnik z administracji Joe Bidena (wypowiadający się anonimowo) podkreślił, że Waszyngton nie ma danych wskazujących, że Egipt przekazał Rosji amunicję. – Nie jesteśmy w posiadaniu informacji o realizacji takiego planu – stwierdził.
Czytaj też:
Putin: Gospodarka Rosji rozwija się, a PKB rośnieCzytaj też:
Rosja eksportuje paliwa do Iranu koleją