Na to czekał Putin? Dziennik: Rosja może użyć nowoczesnej broni

Na to czekał Putin? Dziennik: Rosja może użyć nowoczesnej broni

Dodano: 
Myśliwce Su-57
Myśliwce Su-57 Źródło: PAP / Maxim Shipenkov
Włoski dziennik "Il Messaggero" donosi, że Rosja może rozważać użycie na Ukrainie nowej broni. Chodzi o myśliwce piątej generacji Su-57.
Dotychczas Kreml miał powstrzymywać się przed wysłaniem Su-57 do walki ze względu na obawy przed zestrzeleniem tych nowoczesnych myśliwców przez Ukrainę. Sytuację miał zmienić wyciek danych z Pentagonu, dotyczący m.in. kondycji ukraińskiej armii.

W sobotę w internecie pojawiła się nowa partia tajnych dokumentów dotyczących bezpieczeństwa narodowego USA i wojny na Ukrainie. To drugi wyciek w ciągu kilku dni.

Mowa o ponad 100 dokumentach, które zostały opublikowane na Twitterze i w innych serwisach społecznościowych. Wśród nich jest wojskowa mapa Bachmutu, harmonogramy dostaw broni do Kijowa oraz informacje o liczbie jednostek ukraińskich – podaje "The New York Times". Jak wynika z treści jednego z tajnych dokumentów, amerykańskie służby wskazują, że Ukraina wyczerpała już swoje możliwości sprzętowe i wojskowe, a przedłużanie się konfliktu działa na korzyść Moskwy.

To wyraźnie odejście od publicznych wypowiedzi administracji Bidena na temat witalności ukraińskiej armii i prawdopodobnie ośmieli krytyków, którzy wzywają do podjęcia negocjacji w celu zakończenia wojny – komentuje "The Washington Post".

Myśliwce piątek generacji ruszą do walki?

"Moskwa mogłaby rozmieścić swoje cenne bombowce przeciwko Ukrainie, wykorzystując fakt, że systemy obrony powietrznej Kijowa zostaną zresetowane" – pisze włoskie "Il Messaggero". Kreml będzie mógł operować na ukraińskim niebie bez obaw, że myśliwiec zostanie zestrzelony, a jego wrak dostanie się w ręce zachodnich analityków wojskowych.

Warto zaznaczyć, że według Kijowa dokumenty, jakie rzekomo miały wyciec z Pentagonu, zawierają fikcyjne dane.

40 tys. pocisków rakietowych dla Rosji. Moskwa zyskała sojusznika?

Prezydent Egiptu Abdel Fattah as-Sisi planował wyprodukować 40 tys. rakiet dla Rosji – wynika z tajnych dokumentów amerykańskich służb. W dokumencie datowanym na 17 lutego br. podsumowano spotkania prezydenta Sisiego z współpracownikami, podczas których przywódca miał planować dostawy amunicji dla Moskwy.

Chodzi o wyprodukowanie i przetransportowanie do Rosji 40 tys. rakiet, a cała sprawa miała być utrzymywana w tajemnicy, aby "uniknąć problemów z Zachodem".

W odpowiedzi na doniesienia mediów w tej sprawie, rzecznik egipskiego MSZ Ahmed Abu-Zeid podkreślił, że "stanowisko Egiptu (w kwestii konfliktu na Ukrainie - red.) jest od początku oparte o niezaangażowanie w ten kryzys i zachowanie równego dystansu wobec obu stron". – Nadal wzywamy obie strony do wstrzymania walk i osiągnięcie politycznego rozwiązania poprzez negocjacje – podkreślił Abu-Zeid.

W rozmowie z "Washington Post" urzędnik z administracji Joe Bidena (wypowiadający się anonimowo) podkreślił, że Waszyngton nie ma danych wskazujących, że Egipt przekazał Rosji amunicję. – Nie jesteśmy w posiadaniu informacji o realizacji takiego planu – stwierdził.

Czytaj też:
Putin: Gospodarka Rosji rozwija się, a PKB rośnie
Czytaj też:
Rosja eksportuje paliwa do Iranu koleją

Źródło: CNN / "Il Messaggero"
Czytaj także