W sobotę podczas konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego w Działoszycach dziennikarka telewizji TVN zapytała szefa Rady Ministrów, dlaczego zdecydował się powierzyć najwyższe stanowisko w resorcie cyfryzacji Januszowi Cieszyńskiemu.
Cyfrowe usługi publiczne
W odpowiedzi premier zaczął wyliczać usługi publiczne, które są dostępne elektronicznie. – Wystarczy zobaczyć, ile usług publicznych jest dzisiaj dostępnych w formie cyfrowej, dostępnych w internecie, dostępnych na różnych mobilnych urządzeniach. To kolejna rewolucja, która się dokonała – mówił Morawiecki.
Jako przykład takich usług wymienił e-recepty, elektroniczne zwolnienia lekarskie, a także możliwość załatwienia niektórych urzędowych spraw za pomocą aplikacji mObywatel.
– Zachęcam wszystkich, żeby zerknęli na to, ile usług publicznych było dostępnych w internecie, w mediach cyfrowych jeszcze kilka lat temu, a jak to wygląda dzisiaj, począwszy od tych niezwykle ważnych dotyczących usług zdrowotnych – elektroniczne recepty, elektroniczne zwolnienia, elektroniczne skierowania, poprzez całą gamę usług mObywatel – powiedział szef rządu.
Udogodnienia dla wszystkich pokoleń
Premier podkreślił, że z postępującej cyfryzacji korzystają nie tylko ludzie młodzi, ale również osoby starsze. – Bardzo dziękuję panu ministrowi Cieszyńskiemu za nadzór nad tym tematem – dodał Morawiecki. Stwierdził, że wybór szefa Ministerstwa Cyfryzacji został dokładnie przemyślany.
Dziennikarka poruszyła temat respiratorów na początku pandemii Covid-19. Szef rządu wyraził wdzięczność Cieszyńskiemu i ówczesnemu ministrowi zdrowia Łukaszowi Szumowskiemu za odważne decyzje, które podejmowali podczas pierwszej fali epidemii.
Janusz Cieszyński pełni funkcję ministra cyfryzacji od kwietnia tego roku. Wcześniej był wiceministrem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnikiem rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
Czytaj też:
Każdy będzie mógł zastrzec swój numer PESEL. Dlaczego warto to zrobić?Czytaj też:
Sukces aplikacji mObywatel? Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło nowe dane