Cyberbezpieczeństwo. Zbadano, czego Polacy się najbardziej obawiają

Cyberbezpieczeństwo. Zbadano, czego Polacy się najbardziej obawiają

Dodano: 
Atak hakerów
Atak hakerów Źródło: Flickr / Public domain
Wyłudzenia w wyniku kradzieży ich danych boi się 54 proc. Polaków, wynika z badania "Cyberbezpieczeństwo Polaków 2022" przeprowadzonego na zlecenie Biura Informacji Kredytowej. 84 proc. ankietowanych obawia się wykorzystania swoich personaliów w wyniku wycieku.

W opinii osób, które wzięły udział w badaniu, pierwsze miejsce na podium działań hakerskich zajął phishing. Z tą metodą wyłudzenia miało styczność 34 proc. osób (21 proc. pośrednio, 13 proc. bezpośrednio). To socjotechnika, w której przestępca podszywa się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia poufnych informacji, takich jak numer dowodu osobistego czy dane do logowania do konta bankowego, podano w materiale.

Obawa przed wyłudzeniem pieniędzy

Zaraz po phishingu plasuje się grupa ataków przestępczych, skoncentrowanych wokół wyłudzeń pieniędzy poprzez maile sprzedażowe, informacje o szybkim zysku i wygranych, a także o krótkoterminowych ofertach specjalnych na zakupy online. Wskazała na nie niemal co trzecia osoba (29 proc.).

Na trzecim miejscu znalazła się socjotechnika na fałszywe inwestycje. Co piąty badany (20 proc.) spotkał się z oszukańczymi działaniami w postaci ogłoszeń kuszących łatwym zarobkiem i szybkim zyskiem.

"Polacy są świadomi niebezpieczeństwa, jakim jest kradzież ich danych. W ostatnim półroczu co najmniej jednego zagrożenia wyłudzeniem osobiście doświadczyło 32 proc. dorosłych, w tym częściej mężczyźni (35 proc.) niż kobiety (29 proc.). Wyłudzenia w wyniku kradzieży danych boi się ponad połowa (54 proc.) Polaków" - czytamy także w komunikacie.

Badanie "Cyberbezpieczeństwo Polaków 2022" zostało przeprowadzone 30 marca 2022 r. przez Quality Watch dla BIK, CAWI, 18+, N 1 035.

Trzeci stopień alarmowy ws. cyberterroryzmu

18 stycznia premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie, które wprowadzało pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP na obszarze całego kraju. "Jest to najniższy stopień i dotyczy zagrożenia w cyberprzestrzeni. Stopień alarmowy obowiązuje do 23 stycznia do godziny 23:59. Wprowadzenie stopnia ALFA-CRP ma charakter prewencyjny – wiąże się z cyber atakami, do których doszło w ostatnich dniach na Ukrainie" – informował resort cyfryzacji.

21 lutego szef polskiego rządu podpisał zarządzenie wprowadzające trzeci stopień alarmowy CRP (CHARLIE–CRP) na terytorium całego kraju. Ostrzeżenie zostało wprowadzone w celu przeciwdziałania zagrożeniom w cyberprzestrzeni. "Stopień CHARLIE–CRP jest trzecim z czterech stopni alarmowych. Stopień ten jest wprowadzany w przypadku wystąpienia zdarzenia potwierdzającego prawdopodobny cel ataku o charakterze terrorystycznym w cyberprzestrzeni albo uzyskania wiarygodnych informacji o planowanym zdarzeniu" – poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Czytaj też:
UE: Rosja odpowiedzialna za ogromny atak cybernetyczny na Ukrainę
Czytaj też:
"Niezapomniany dzień wstydu". Kolejna akcja grupy Anonymous

Źródło: ISBnews
Czytaj także