W związku ze śmiercią Pawła Adamowicza w poniedziałek do Gdańska przyjechał Donald Tusk. W trakcie przemówienia mówił: – Chcę Ci dzisiaj, kochany Pawle obiecać, że dla Ciebie i dla nas wszystkich obronimy nasz Gdańsk, naszą Polskę i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą.
Prezydent Gdańska zmarł w poniedziałek. Dzień wcześniej został zaatakowany przez nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Napastnik ranił go w serce i brzuch. Polityk przeszedł pięciogodzinną operację, ale niestety nie udało się go uratować.
Antoni Macierewicz, pytany w Telewizji Republika o wypowiedź Tuska w Gdańsku, odparł: – Mam nadzieję, że było to przyznanie się do błędów. Może Donald Tusk zapowiedział, że nie będzie rozsiewał już nienawiści.
Były szef MON analizował także przebieg zamachu na Pawła Adamowicza i zachowanie sprawcy, Stefana W. – Ciosy wymierzane w prezydenta były precyzyjne! Napastnik musiał je trenować, on był przekonany, że zabił. Morderca nie uciekał, tylko dobrowolnie się położył – mówił polityk PiS.
Pogrzeb Pawła Adamowicza odbędzie się w najbliższą sobotę, 19 stycznia. Prezydent Gdańska spocznie w Bazylice Mariackiej. Organizatorem uroczystości będzie miasto i rodzina zmarłego.
Czytaj też:
PiS żegna Pawła Adamowicza. Kaczyński zamieścił nekrolog