1 września przypada 80. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej. Według "Faktu" tegoroczne uroczystości mają być obchodzone z wielkim rozmachem. Stąd starania o przyjazd Donalda Trumpa. Amerykański prezydent miałby wziąć udział w obchodach na Westerplatte.
– Wciąż brakuje nam potwierdzenia drugiej strony. Prezydent Trump byłby jednym z ok. 50 VIP-ów z całego świata – cytuje swoje źródło z kancelarii Andrzeja Dudy gazeta. Według dziennika wizyta prezydenta USA miałaby wydźwięk nie tylko rocznicowy, ale również wyborczy.
"Rząd i prezydent liczą, że na Westerplatte Trump znów mógłby w świat wysłać przekaz o bohaterstwie Polaków i o tym, że II wojna światowa zaczęła się w Gdańsku od ataku Niemiec na Polskę" – pisze "Fakt", nawiązując do wystąpienia amerykańskiego prezydenta z lipca 2017 r. na placu Krasińskich w Warszawie.
Tabloid twierdzi, że szykuje się swoista bitwa na obchody, bo w czerwcu tego roku środowiska związane z opozycją oraz samorząd gdański szykują uroczystości związane z 30. rocznicą wyborów 4 czerwca 1989 r. Swoje wsparcie w zaproszeniu gościu z całego świata zaoferował Donald Tusk.
Jak informuje "Fakt", na pytania o wizytę Trumpa w Polsce nie odpowiedzieli ani rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski, ani prezydencki minister Krzysztof Szczerski.
Czytaj też:
Sensacyjny wątek w stenogramie "Wyborczej". "Czytam i oczom nie wierzę"