Prof. Domański: Polski Ład jest przekonujący i ma zarys strategii

Prof. Domański: Polski Ład jest przekonujący i ma zarys strategii

Dodano: 
Prof. Henryk Domański
Prof. Henryk Domański Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
– O tym, że mamy do czynienia ze Zjednoczoną Prawicą, świadczy wspólna deklaracja Jarosława Gowina, Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. To ma być wyraźny sygnał dla całego społeczeństwa – mówi w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl prof. Henryk Domański, socjolog z Polskiej Akademii Nauk.

Czy wczorajsza konwencja oznacza koniec problemów z jednością koalicji rządzącej?

prof. Henryk Domański: O tym, że mamy do czynienia ze Zjednoczoną Prawicą, świadczy wspólna deklaracja Jarosława Gowina, Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego. To ma być wyraźny sygnał dla całego społeczeństwa. Z drugiej strony, jest to plan skonstruowany i sygnowany przez Prawo i Sprawiedliwość, co wyraźnie widać po strukturze dzisiejszych wystąpień. Bardzo długie były dwa pierwsze przemówienia. Jako pierwszy przemawiał prezes PiS, a jako drugi premier Morawiecki, który również reprezentuje tę partię. Mamy zatem do czynienia z pewnego rodzaju planem autorskim, który ma być kontynuacją odpowiedzialnego rozwoju. Obóz Zjednoczonej Prawicy w uzasadnieniu swojej polityki prowadzonej od 2015 roku odwoływał się do nazw i haseł. Oferty, które starano się realizować, nazywano planami. Polski Ład jest kontynuacją tego trendu. Oznacza on oczywiście wzmocnienie obozu Zjednoczonej Prawicy, co było jednym z jego zadań.

Które zagadnienia Polskiego Ładu mogą przyciągnąć najwięcej uwagi obywateli?

Zaprezentowany plan jest przekonujący i ma zarys strategii. Zawiera pięć części, a więc nie można powiedzieć, że był robiony „na kolanie”. W kilku aspektach zawiera konkretne wskazania dotyczące np. podniesienia kwoty wolnej od podatku i podwyższenia progu podatkowego. To są rzeczy, które trafiają do świadomości każdego, kto płaci podatki.

Jakie Pańskim zdaniem będą konsekwencje dzisiejszej konwencji dla notowań Zjednoczonej Prawicy?

Celem tego planu było zwiększenie notowań Prawa i Sprawiedliwości akurat w tym momencie kiedy wychodzimy z pandemii i nie ma co czekać dwa lata na przyszłe wybory. Z punktu widzenia poparcia społecznego być może warto wrócić do poziomu 43-44 procent, które PiS miał przed koronawirusem. Obóz Zjednoczonej Prawicy prowadzi bardzo określona politykę, podporządkowaną pewnej strategii. Z tego wynika wzrost notowań. Kolejnym, trzecim celem jest potwierdzenie konsolidacji koalicji rządzącej.

Czytaj także