Prezydent Andrzej Duda ratyfikowałw poniedziałek decyzję unijnych liderów dotyczącą zwiększenia zasobów własnych w budżecie UE.
Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE oficjalnie powiadomiło sekretariat generalny Rady o ratyfikacji przez Polskę decyzji o zasobach własnych. Dokument, skierowany do sekretariatu Rady i podpisany przez Stałego Przedstawiciela RP przy UE Andrzeja Sadosia, został opublikowany na Twitterze.
"Wszystkie oczy zwrócone byłyby na Polskę"
Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk przyznał w Polskim Radiu, że "za sprawą Senatu otarliśmy się o skandal, ale dobrze, że prezydent nie skorzystał ze swoich uprawnień – nie czekał 21 dni na podpisanie ustawy – zdając sobie sprawę z powagi sytuacji".
– Polska jako ostatni kraj UE ratyfikowała zasoby własne, ale już komisja od czerwca może pożyczać pieniądze tworząc fundusz odbudowy. Gdyby doszło do opóźnienia, to wszystkie oczy zwrócone byłyby na Polskę, bylibyśmy wskazywani palcami, zwłaszcza przez kraje Południa, które czekają od miesięcy na ten fundusz. Prezydent uratował sytuację – mówił polityk PiS.
Eurodeputowany oceniał, że "europarlamentarzyści PO głosowali zgodnie z linią komisji i nagle, gdy doszło do ratyfikacji, okazało się, że ta sama PO próbuje robić z tego politykę, która nie tylko szkodzi Polsce, ale i wszystkim krajom UE". – PO dużo na tym straciła, zwłaszcza, jeżeli potwierdzą się doniesienia, że do takiego zachowania nakłaniał ich Donald Tusk. Do logicznego wyjaśnienia to się nie nadaje – dodał Kuźmiuk.
Prezydent: Czas prosperity gospodarczej
Podczas uroczystości ratyfikacji decyzji ws. zasobów własnych w budżecie UE, prezydent podkreślił, że to bardzo ważny moment dla naszego kraju, ale także dla całej UE.
– Dlatego że dzisiaj rzeczywiście poprzez złożenie tego podpisu nastąpiło zakończenie całego procesu ratyfikacji decyzji Rady UE w sprawie zasobów własnych Unii Europejskiej, decyzji, która zamyka proces cały proces ustalania wieloletnich ram finansowych na lata 2021-27 w UE, ale przede wszystkim która w wyniku bardzo długich negocjacji prowadzonych w zeszłym roku, które zamknęły się 14 grudnia 2020 roku wprowadza do systemu prawa UE coś, co nazwano instrumentem na rzecz odbudowy Unii Europejskiej – powiedział prezydent.
Czytaj też:
Zamieszanie wokół FO i KPO. Opozycja straciła najwięcej